Komentarz synoptyka: 06.11.2022

Drugi dzień listopadowego weekendu będzie znacznie pogodniejszy od wczorajszego; we wschodniej połowie kraju zachmurzenie będzie nadal duże lub umiarkowane, szczególnie na krańcach południowo wschodnich, tam też zanikające w ciągu dnia opady deszczu lub mżawki; aktualne położenie strefy opadów można obserwować na mapie radarowej: https://awiacja.imgw.pl/mapy-radarowe/ . Na pozostałym obszarze kraju przeważać będzie małe lub umiarkowane zachmurzenie, lokalnie spodziewać się należy przejaśnień i rozpogodzeń, bez opadów. W godzinach popołudniowych od zachodu wzrost zachmurzenie, głównie przez chmury piętra wysokiego, zawiązane z postępującym frontem okluzji ciepłej.

Na przeważającym obszarze kraju umiarkowanej prędkości wiatr powieje z kierunków południowych, na wschodzie jeszcze krótko z kierunków północnych, związany z ustępującą zatoką niżowa i pofalowanym frontem chłodnym, który przynosił nam wczoraj opady deszczu. Minionej nocy liczne mgły i zamglenia ograniczały widzialność nawet do 100 m, w dzień będą zanikać, chociaż na południowym wschodzie mogą utrzymywać się przez cała dobę. Po nocnych spadkach , temperatura wzrośnie w dzień do 9-12℃, najchłodniej będzie na północnym wschodzie, najcieplej na południowym zachodzie. Kolejne dni będą nieco cieplejsze, ta tendencja utrzyma się przynajmniej do połowy miesiąca.

Dzisiejszą, znaczną poprawę pogody zawdzięczamy klinowi wyżowemu, który rozwija się za wczorajszym frontem chłodnym. Pojawi się na krótko, by już w godzinach wieczornych być wypychany na wschód przez zatokę dominującego nad Atlantykiem niżu. Wspomniany wczoraj niż to układ post-tropikalny, uformowany przez cyklon tropikalny MARTIN, ciśnienie w jego centrum wzrosło od wczoraj do 970 hPa. Jak możemy zauważyć na zdjęciach satelitarnych jego główna strefa zachmurzenia jest w stadium dyssypacji, można jeszcze na zdjęciach satelitarnych zlokalizować pozostałości okolic jego „oka”: pl.sat24.com/pl/eu/infraPolair . Jednak na jego peryferiach, obejmujących niemal cała północną Europe i Atlantyk toczą się aktywne procesy frontogenetyczne, które kształtować będą w najbliższych dniach pogodę w naszym regionie.

W środkowej troposferze, od Skandynawii po Nową Funlandię cały niemal północny Atlantyk dominuje cyklonalna cyrkulacja sterowana wspomnianym już ex-Martinem. Nad nasz region napływać będzie ciepłe jak na ta porę roku powietrze z południowego zachodu, w drugiej połowie tygodnia może pojawić się kolejne, krótkotrwałe zawirowanie z cyrkulacji strefowej. Cieszmy się z tak ciepłej jesieni, oby aura tak dalej dbała o nasze portfele.

WIDOCZNOŚĆ vs. WIDZIALNOŚĆ

W związku z pojawiającymi się epizodami mgły i zamglenia obserwujemy w mediach swoisty zamęt terminologiczny. Wielu publicystów i komentatorów używa nazwy „widoczność” na określenie zjawiska, które ogranicza widzialność, np. mgła lub zamglenie. Tymczasem w meteorologii obowiązuje termin „widzialność” odnoszący się do fizycznych cech środowiska, w którym może pojawić się czynnik zaburzający możliwość dostrzegania jakiegoś przedmiotu. Może to być mgła, zamglenie, dym, zamieć śnieżna, a w środowisku wodnym np. zanieczyszczenia chemiczne lub biologiczne, muł. "Przy dobrej widzialności, widoczność drogi zza zaparowanej szyby auta jest ograniczona". Nawet niektórzy językoznawcy utożsamiają te terminy, nie wnikając w fizyczną materię zagadnienia. Rolą meteorologów i fizyków atmosfery jest wyraźne rozdzielanie tych pojęć dla jednoznaczności stosowania i interpretacji.

Ryszard Klejnowski

6 listopada, niedziela, 310 dzień 2022 roku; 7:40

Udostępnij artykuł