Komentarz synoptyka: 16.11.2022

W rytmie zmian cyrkulacji zachodniej zaczął się kilka dni temu proces budowania cyrkulacji typu Ω, gdy na przemian sąsiadują głębokie doliny fal przedzielone grzbietem – jego oś obecnie przechodzi od Rumunii przez Polskę, Skanię, południe Norwegii aż po wyspę Jan Mayen, prawie pod Grenlandię. Dzisiaj i jutro nastąpi przecięcie tego grzbietu przez niewielki ośrodek niżowy utworzony nad Finlandią, który przez Zatokę Fińską, rejon Pskowa przejdzie nad granicę Białorusi i Rosji i dalej nad centralną Rosję, stopniowo się pogłębiając. W tylnej części tego ośrodka i na wschodniej krawędzi wyżu skandynawskiego, za frontem chłodnym nastąpi napływ na południe wyraźnie innej masy powietrza.

Źródłem tego powietrza jest Arktyka w rejonie na wschód od Nowej Ziemi i północne rejony Rosji, tak więc temperatura masy wyraźnie różni się od obecnie zalegającej nad Polską i łatwo przejdzie na ujemną stronę, szczególnie w godzinach nocnych. Kropla chłodu widoczna na prognostycznych mapach TB500 hPa nie ma znacznego rozmiaru, dojdzie do Podlasia w piątek. Dla analizy takiego napływu lepiej posługiwać się prognoza pola temperatury pseudopotencjalnej sprowadzonej z poziomu 850 hPa https://www1.wetter3.de/animation.html (piąty wiersz w ramce wyboru), bowiem napływ chłodu często ma formę płaskiego „rozlewania się” chłodnego powietrza i ogranicza się do warstwy granicznej. Na prognozach tego pola widać, że napływ zacznie się już tej nocy, jutro w dzień front chłodny obejmie północny pas kraju, we czwartek poza jego wpływem będzie tylko Dolny i Opolski Śląsk, po kolejnej dobie zwiększy się kontrast termiczny między Podlasiem a Śląskiem, a front w piątek leżał będzie po przekątnej kraju od Kołobrzegu przez Łódź po Rzeszów.

Na razie przez dzisiejszy dzień będziemy w warunkach pogodowych niewiele różniących się od wczorajszych, zmiana zacznie się wieczorem i w nocy, gdy nad północą kraju (głównie na Mazurach i Podlasiu) pojawią się opady deszczu związane z frontem chłodnym. Stopniowo będą schodziły na południe, jednocześnie wieczorem i w nocy uaktywni się obszar opadów o charakterze konwekcyjnym nad Małopolską, Podkarpaciem, Świętokrzyskim i Lubelskim, które połączą się z tym frontem. Zdecydowanie aktywniejszy front będzie jutro nad zachodnią Ukrainą. Jednocześnie w następnej nocy pojawi się strefa opadów od zachodu, dochodząc do Sudetów i Dolnego Śląska, zaś na Podlasiu i Suwalszczyźnie pojawi się nieznaczny śnieg. Większe opady śniegu spodziewane są na froncie chłodnym ciągnącym się od Gorzowa przez Wieluń po Rzeszów dopiero w piątek rano, występować będą w pasie nad A4 przez cały dzień. Ponadto silniejszy przelotny śnieg prognozowany jest przez nasz model także nad wybrzeżem Bałtyku, szczególnie w rejonie Zatoki Gdańskiej oraz nad Suwalszczyzną, Podlasiem, Kurpiami, wschodnim Mazowszem – ale tylko przelotne.

Napływ chłodu połączony będzie z wyraźnym rozwojem wyżu znad Skandynawii, wiatr zmieni się na północno-wschodni i wschodni, o umiarkowanej prędkości do 7 m/s. Ciśnienie wzrośnie w weekend do 1030 hPa, co zapewni wyparcie chmur pofrontowych i podinwersyjnych znad kraju, ale jednocześnie wyraźnie obniży minima temperatury. Jeszcze dzisiaj temperatury prawie takie jak wczoraj, może o stopień niższe, jutro w obszarach wschodnich i północnych po przejściu w nocy frontu chłodnego temperatura obniży się w okolice zera – w dzień nieco na plusie (+2), w nocy na minusie (-2). W nocy ze środy na czwartek obszar ujemnych temperatur obejmie NE część kraju Kaszuby, Dolną Wisłę, Warmię i Mazury, Kurpie, Podlasie i północną część Mazowsza.

Maciej Ostrowski, 15 listopad 2022; 07:50

Udostępnij artykuł