Komentarz synoptyka: 2022-12-13

Opisywane wielokrotnie w poprzednich komentarzach „nurkowanie” niżu z północy spowodowało wlew chłodnego powietrza arktycznego (masa arktyczno morska) do całej centralnej i części zachodniej Europy, masa ta doszła do Kanał La’Manche, północnej Francji, oparła się o Alpy, sięgnęła aż do Adriatyku i bałkańskich Rodopów. Jej położenie dobrze jest widoczne na zobrazowaniu AIRMASS ze strony www.chmi.cz/files/portal/docs/meteo/sat/data_jsmsgview.html Także tu widoczny jest kolejny system zachmurzenia wędrujący wyraźnie poniżej 50 równoleżnika na wschód, przez Hiszpanie nad Baleary i dalej nad Sycylię i Morze Jońskie aż do Grecji. Chmury stacjonarnego frontu okluzji tego układu ciągną się na Walie i Irlandię, tam fala na froncie. Na zdjęciach satelitarnych dostępnych w różnych pasmach IR widać wyraźnie, między Irlandią i Szkocją a Islandią, liczne komórki konwekcyjne, co mówi o ogrzewaniu się chłodnej masy od morskiego podłoża. Natomiast centralny i SE Bałtyk jest przykryty chmurami średnimi zawiniętego frontu okluzji niżu fińskiego. Ciągną się one też nad Mazury oraz krańce wschodnie, stopniowo wychodząc znad terenu Polski.

Pokrywa śnieżna osiągnęła w dniu wczorajszym prawie 30 cm na krańcach wschodnich oraz na pogórzu karpackim, we wschodniej połowie kraju 15-20 cm, na zachodzie jest niewielka lub z przerwami. Dane o grubości pokrywy śnieżnej, gatunku śniegu i obciążeniu dachów pobrać można z tabeli codzienne aktualizowanej na stronie hydro.imgw.pl/#iceSheet. Także dzisiaj nasz model przewiduje drobne opady śniegu, trochę więcej będzie padać nad samym morzem i na pojezierzach – przemieszczające się chłodne masy powietrza pobierają parę wodną, na linii wzniesień pojezierzy tworzą się bardziej rozbudowane chmury Sc i pada z nich śnieg o charakterze przelotnym.

Śnieg spadający powoli, tak jak w poprzednich dniach, przy temperaturze nieco poniżej zera ma przeciętną gęstość 10 razy mniejszą od wody, czyli słuszne jest przeliczanie grubości świeżo spadłego śniegu tak, że 1 cm śniegu równa się 1 mm opadu. Prognozy ośrodków numerycznych) podają oczywiście prognozowany opad w milimetrach (nasz model podaje kolorem także fazę opadu – deszcz zielonym, deszcz ze śniegiem we fiolecie, śnieg na niebiesko). W czasie zalegania śniegu, szczególnie gdy temperatura zbliża się w ciągu dnia do zera wzrasta gęstość pokrywy śnieżnej i cienieje jej grubość, więc staje się mało podatna na występowanie zawiei i zamieci śnieżnej, powodujących przemieszczanie się mas śniegu z pól na drogi i linie kolejowe – a płotków już dawno nie widziałem.

Wczoraj obserwowaliśmy stopniowe „wyżymanie” niskich chmur Stratus i Stratocumulus z resztek śniegu, spowodowane to było istnieniem okluzji z warstwami zachmurzenia wysokiego i średniego, które to chmury dostarczają kryształków lotu będących zarodnikami opadu. Wieczorem i w nocy w wielu miejscach, poczynając od Pomorza, potem Wielkopolski, Kujaw i rejonów centralnych zachmurzenie niskie pękało, co łącznie z osłabieniem wiatru spowodowało istotny spadek temperatury nad ranem. Najchłodniej (poza górami i kotlinami podgórskimi) było na Dolnym, Opolskim i Górnym Śląsku, tu poniżej -4 stopni, na bardziej zachmurzonym wschodzie i w centrum kraju -2 -1 stopień, jedynie na samym, otwartym wybrzeżu nieco ponad zero. W ciągu krótkiego i pochmurnego dnia temperatura nie wzrośnie więcej jak o 1-2 stopnie.

Dzisiaj niż, który dał te opady śniegu znalazł się już nad Zatoka Ryska i dalej powędruje nad Finlandię, więc wraz z oddalaniem się ośrodka zmniejsza się gradient i obniża się prędkość północnego wiatru wiejącego w gardziel Zatoki Gdańskiej. Wczoraj stacje wodowskazowe na wybrzeżu Zatoki i Zalewu Wiślanego notowały szybki wzrost poziomu wody o 60 cm hydro.imgw.pl/#station/hydro/154190130 . Dzisiaj jeszcze umiarkowany i dość silny wiatr NW i W, szczególnie na Pomorzu Gdańskim Kujawach i Mazurach i w centrum, porywy w rejonie Zatoki Gdańskiej jeszcze do 13 m/s, wieczorem i w nocy stopniowe osłabianie się wiatru.

Przejściowo nad obszarem Polski rozbuduje się klin wyżu z centrum nad Rumunią, ale jest to nietrwały, wędrowny układ i już w nocy zacznie słabnąć i wycofywać się na wschód pod naporem kolejnej podchodzącej zatoki od południa (znad Bawarii, Dolnej Austrii i Czech) oraz niewielkiego wtórnego niżu znad Cieśnin Duńskich idącego na Skanię i zachodni Bałtyk. Wiatr skręci na S i SE, następnej nocy (ze środy na czwartek) wejdzie od Czech nad Śląsk, potem do centrum i dalej nad Podlasie i Mazury strefa opadów śniegu o niewielkiej lub umiarkowanej intensywności, ale trwające 6-8 godzin. Tak więc lekka zima trzyma się dalej, dłuższe prognozy (np. GFS dostępny z mapy.meteo.pl/ ) przewidują w całym kraju ujemne, całodobowe temperatury do poniedziałku, potem kilkudniowa odwilż. Do dłuższych prognoz należ podchodzić z ostrożnością, ale zarys tendencji pogodowych jest już zarysowany.

Maciej Ostrowski, 13 grudnia 2022; 07:35

Udostępnij artykuł