Komentarz synoptyka: 2023-01-30
Jak pisałem we wczorajszym komentarzy dostaliśmy się już pod wpływ pierwszego z niży, który wędrując przez Skandynawię otwiera drogę dla „pochodu niży” – ten pierwszy jest już nad Zatoką Botnicką z ciśnieniem 966 hPa, a izobara 1015 hPa sięga po południe Polski. Dzisiaj zaczyna się silny napływ zachodni z niewielkim odchyleniem ku północy, powietrze płynie znad Morza Północnego, okolic Szkocji i otwartego Atlantyku pod Islandią. Tamte obszary oceanu są już nieco chłodniejsze, między Szkocją a Islandią 8-9 stopni, ale dalej ku Kanadzie kontrast miedzy ciepłym Prądem Zatokowym a chodnymi wodami z Morza Davisa znacznie się zwiększa, na SE od Nowej Funlandii to od 18 do 2 stopni na około pięciuset kilometrach. Taki kontrast napędza kolejny niż, dzisiaj podejdzie pod Islandię z ciśnieniem 953 hPa, porywami wiatru do 120 km/h, za dwie doby już słabszy, ale dalej aktywny będzie nad Danią, a we czwartek jego resztki przejdą przez część Polski od Szczecina po Wieluń. Prognozy numeryczne nadążają za tymi dynamicznymi zmianami sytuacji, ale czasem mogą pojawić się niedoszacowania, głównie dotyczy to prędkości wiatru w porywach.
Ciśnienie już znacznie spadło, jednocześnie wzrosła prędkość południowo-zachodniego wiatru. Nad południowym Bałtykiem i Pomorzem Gdańskim radary wykrywają strefę większych odbiciowości, to pasmo frontu chłodnego, szybko podążające na wschód, ale także obniżające się do centrum i nad południe kraju. Do godziny 17-18 śnieg z deszczem będzie już na wschodzie, Podkarpaciu i w Małopolsce, wzniesienia Beskidów mogą tam zwiększyć jego intensywność. Po przejściu strefy frontowej na zachodzie kraju, przy narastającym wietrze przemieszczać się będą liczne chmury Cu cong z przelotnymi opadami śniegu z deszczem, krupy śnieżnej czy deszczu połączone z uderzeniami wiatru, czasem ze zmianą kierunku.
Na południowym Bałtyku silny sztorm, nad Pomorzem porywy wiatru do 18 m/s, w pasie centralnym do 15 m/s. Wieczorem na zachodzie porywy wiatru przekraczające na lądzie 20 m/s (Pomorze Zachodnie, Ziemia Lubuska, południe Wielkopolski), w Sudetach nawet 25 m/s. Jutrzejszy dzień będzie spokojniejszy, ale następny niż szykuje się na noc ze środy na czwartek i we czwartek, tak więc liczyć się trzeba znów z gwałtownym wiatrem. Poza działaniem wiatru na samochody (niekorzystnym i niebezpiecznym), na turbiny wiatrowe (zaoszczędzą paliw kopalnych) działanie wiatru ma wpływ na odczuwanie temperatury. Na meteorogramach niebieska linia w pierwszym okienku podje wyliczoną wartość tego istotnego dla zdrowia parametru, na takie temperatury powinniśmy ubierać dzieci i siebie szykując się na dłuższy pobyt na powietrzu.
Tak więc przed nami co najmniej tydzień cyrkulacji zachodniej, przejdą pewnie trzy niże i potem należy liczyć się z napływem chłodniejszych, ale dalej morskich mas powietrza znad Morza Norweskiego i Skandynawii na południe, do środkowej Europy i jakieś dni zimowego wyżu.
Maciej Ostrowski, 30 stycznia 2023; 07:40