Komentarz synoptyka: 2023-03-10
Dzisiejszy schyłek nocy i poranek już z wyraźnie mniejszym kontrastem termicznym aniżeli wczoraj, pomiędzy wciąż najchłodniejszą północą kraju oraz środkowym wschodem i najcieplejszym całym południem, z wyraźnym przesunięciem najwyższych temperatur nad Śląsk i Małopolskę, a najniższych temperatur nad Warmię, Mazury i Suwalszczyznę. Izoterma zero stopni biegnie mniej więcej od Pojezierza Myśliborskiego na zachodzie po Polesie Lubelskie i Chełmszczyznę na wschodzie, co odpowiada mniej więcej położeniu strefy frontu ciepłego, oddzielającego od siebie dwie masy powietrza o różnych cechach fizycznych. Najwyższa temperatura o godzinie 5-tej na poziomie 8, 9 stopni zarejestrowana była we Wrocławiu, Legnicy i Bielsku Białej, a najniższa, minus 4 stopnie w Suwałkach. W szerokiej strefie frontowej utrzymują się słabe opady mokrego śniegu, a lokalnie także deszczu ze śniegiem. Wiatr słaby, przeważnie z sektora południowo wschodniego
Barycznie jesteśmy w zasięgu niżu atlantyckiego lokującego się nad Anglią i Kanałem La Manche z ciśnieniem w jego centrum na poziomie 981, 982 hPa, którego rozległa i zarazem głęboka zatoka skierowana na wschód, biegnąca przez Niemcy, a u nas od Ziemi Lubuskiej po Lubelszczyznę, sięga aż po zachodnią Ukrainę. Niż ten, w kształcie nieco zdeformowanej elipsy, z długą osią ułożoną równoleżnikowo, w ciągu dzisiejszego dnia stopniowo przesuwający się na wschód już najbliższej nocy będzie wchodził do nas znad Brandenburgii nad Ziemię Lubuską, stopniowo zmieniając trajektorię na północny wschód. W tej sytuacji czeka nas znaczny spadek ciśnienia sięgający około 10 hPa. Oś zatoki, stopniowo pogłębiającej się, będzie przesuwała się w kierunku północnym na rubież pomiędzy pojezierzami i pasem naszych nizin, a to sprzyjać będzie inwazji ciepłego powietrza od naszych południowych sąsiadów napływającego w ciepłym, rozległym jego sektorze. Na południu kraju spodziewany jest wzrost temperatury, według niektórych modeli sięgającej aż 17, 18 stopni, a według naszego modelu o parę stopni niższej. Bez względu na jej wartość, którą znać będziemy w późnych godzinach popołudniowych, będzie to efekt fenowy, w którym przepływające powietrze nad łańcuchami górskimi ułożonymi prostopadle do jego przepływu, po stronie zawietrznej osiadając ogrzewa się sucho adiabatycznie. Natomiast północne dzielnice kraju wciąż pozostawać będą w chłodnej masie powietrza, a do tego pod całkowitym, opadowym zachmurzeniem frontowym, wciąż z opadami mokrego śniegu, a po południowej stronie opadów deszczu. Dla tego obszaru nasz model prognozuje temperaturę około zera i małego minusa. W ciepłym wycinku niżu wiatr przeważnie południowo zachodni i południowy, umiarkowany i dość silny, w górach silny, w porywach dochodzący do 70, 80 km/h.
Już u schyłku dnia, a także w nocy strefa opadów frontowych będzie stopniowo wynoszona nad Obwód Kaliningradzki, Litwę i Białoruś, nadal pozostając nad Pomorzem. W tym samym czasie znad Słowacji, Czech, a także znad Saksonii i Brandenburgi wchodzić będą przelotne opady deszczu i deszczu ze śniegiem, dość szybko rozprzestrzeniające się w kierunku północno wschodnim. Te znad Słowacji w strefie frontu chłodnego, a te znad Saksonii i Brandenburgi w strefie drugorzędnego frontu chłodnego. Natomiast nad ranem, kiedy to ośrodek niżowy znajdzie się nad naszym północnym wschodem, znad wschodnich Niemiec nasuwać się będą opady deszczu i deszczu ze śniegiem, przechodzące w opady mokrego śniegu prowadzone przez front okluzji chłodnej, przerzuconej przez plecy tego niżu. Jutro front ten, przesuwając się w kierunku wschodnim, wymiatać będą ciepłe powietrze na wschód. Wiatr zmieniać będzie kierunek na północno zachodni, zaciągając znad Niemiec i Bałtyku chłodne powietrze o znacznym potencjale chwiejności, a w nocy z soboty na niedzielę prognozowane jest nasuwanie się przelotnych opadów śniegu w strefie drugorzędnego frontu chłodnego.
Pogłębiający się niż, kierując się w stronę wielkich jezior rosyjskich Ładoga i Onega będzie się pogłębiał, zmieniając swój kształt z elipsy na osi zachód – wschód, na oś południowy wschód – północny zachód. Po jego zachodniej stronie, w napływającym od północnego zachodu, zimnym powietrzu polarnym, formować się będzie kolejny wyż przegradzający niże z rodowodem atlantyckim. Jest to typowa sytuacja dla strefowej cyrkulacji atmosfery, kiedy to niże atlantyckie przemieszczając się na wschód oddzielane są mobilnymi wyżami.
Ryszard Olędzki,
10 marca 2023r., godz. 7.20