Komentarz synoptyka: 2023-04-09

W dalszym ciągu jesteśmy pod wpływem wyżu znad Skandynawii i północnej Rosji, w chłodnej, ale już przetransformowanej masie powietrza napływającej nad południowy i centralny pas kraju znad Ukrainy, nad północny znad chłodniejszego Bałtyku. Na południe od tego wyżu skierowany jest klin, sięgający obecnie nad Niemcy i zachodnią część Polski, stopniowo będzie się osłabiał ze względu na napór powietrza kierowanego do Europy znad Atlantyku. Tam na południe od Islandii zlokalizowany jest obecnie centrum głębokiego niżu 958 hPa, kieruje się już w lewo, na północ – czyli wchodzi nad chłodniejsze wody i będzie tracił aktywność. W jego tylnej części napływa znad Morza Davisa i Labradoru chłodne powietrze znad Arktyki Kanadyjskiej, ogrzewając się nad oceanem daje wiele komórek konwekcyjnych, doskonale widocznych na animacjach zdjęć satelitarnych www.chmi.cz/files/portal/docs/meteo/sat/data_jsmsgview.html . Strefa zachmurzenia frontu ciepłego dochodzi już do Irlandii i nad Zatokę Biskajską i dalej goni nad Europę, popychana silnym prądem strumieniowym.

Nad krajem dalej utrzymuje się napływ wschodni, na południu i w centrum prosto z tego kierunku, na północy z odchylony ku NE. Dzisiaj na wschodzie i w centrum kraju więcej chmur, głównie średnich, ale nad Lubelszczyznę niebawem wejść mogą bardziej wypiętrzone chmury kłębiaste. W dalszym ciągu, podobnie jak wczoraj, spore zachmurzenie chmurami średnimi będzie w Małopolsce i na Śląsku, zaś w dolinach podgórskich i w samych górach mogą jeszcze utrzymywać się resztki chmur niskich. W ciągu dnia chmury średnie będą cieniały i przerywały się, odsuwane stopniowo na zachód. Na ich miejsce łatwo powstaną chmury kłębiaste, rosnące w miarę podnoszenia się temperatury podłoża. Szybkiej budowie chmur do formy Cu cong sprzyja spora wilgotność podłoża, a tym samym zasób pary wodnej, zaś brak istotnej inwersji wyżowej nie przeszkadza.

Nasz model UM przewiduje utworzenie się po południu z tych chmur pasma ciągnącego się od Augustowa przez Łomże, Warszawę, Łódź po Wieluń - pojawi się deszcz przelotny i wyładowania burzowe. Lokalnie opady mogą być intensywne, z towarzyszącym szkwałem do 15 m/s. Lokalizacja takich mezoskalowych tworów (frontu drugorzędnego, linii szkwałów) możliwa jest wyłącznie poprzez obserwację radarową lub z lecącego na dużym pułapie samolotu – pierwsza metoda jest dostępna każdemu po wejściu na stronę awiacja.imgw.pl/mapa-burz-rad/burzrad_p.html , tam też poniżej mapy jest czasowy diagram ilości wyładowań.

Podobnie jak wczoraj rozkład temperatury w kraju będzie „odwrócony” – najcieplej na południowych skłonach Pomorza i Mazur, nad północnym Mazowszem, Kurpiami, Kujawami, północą Wielkopolski. Tutaj lokalnie 15 stopni, trochę mniej w pasie centralnym -przeszkodzi opisywane wyżej tworzenie się pasma chmur burzowych z deszczem przelotnym. Dalej chłodnawo będzie na bardziej pochmurnym południu kraju, tutaj w ciągu dnia temperatura podniesie się do 10 stopni.

Natomiast w poniedziałek wejście nad Polskę osi klina wyżowego i rozpoczęcie się napływu z południa spowoduje już mniejsze zachmurzenie, deszcz przelotny tylko na wschodzie, więc prawie cały kraj będzie cieszył się temperaturą powyżej 12 stopni, na zachodzie nawet 14 stopni, a operacja słoneczna stworzy wrażenie jeszcze wyższych temperatur. We wtorek wejdzie już od zachodu front powietrza atlantyckiego, z przelotnymi opadami deszczu, może i burzami, ciepło utrzyma się na wschodzie kraju i częściowo w centrum.

W świąteczny poranek wszystkim czytelnikom naszych komentarzy przesyłam życzenia pomyślności i wiosennego optymizmu. Alleluja !

Maciej Ostrowski, 9 kwietnia 2023; 07:45

Udostępnij artykuł