Komentarz synoptyka: 2023-06-06

Nareszcie pada deszcz, jednostajny i słaby, obejmujący swym zasięgiem tylko cały Śląsk i Sudety, naniesiony do nas znad Czech w strefie mało aktywnego, starego frontu okluzji. Natomiast zachmurzenie frontowe, mocno urozmaicone, w troposferze sięgające od 4 do 7 km wzwyż, swoim zasięgiem od Sudetów i Karpat kończy się na rubieży od granicy pomiędzy Ziemią Lubuską i Pomorzem Zachodnim na zachodzie kraju, po Roztocze na wschodzie (pl.sat24.com/pl/eu/km ). Natomiast reszta kraju, nadal pozostaje pod pogodnym niebem. W tej sytuacji, o wczesnym poranku (godzina czwarta), występowała duża różnica temperatury, pomiędzy obszarami przykrytymi grubymi chmurami frontowymi, gdzie temperatura w dolnie Odry od Śląska Opolskiego po Ziemię Lubuską zatrzymała się na poziomie 17-stu stopni, a w tym samym czasie, na północnym wschodzie i wschodzie kraju, zeszła do 4 stopni w Suwałkach i 5-ciu w Kozienicach. Natomiast stosunkowo ciepłe pozostawało nasze wybrzeże z temperaturą na poziomie 10, 12 stopni.

W ciągu dnia, rozkład temperatury zmieni się wyraźnie i w najcieplejszej porze dnia, w godzinach popołudniowych, na niemal całym obszarze kraju temperatura osiągnie 24, 26 stopni, a lokalnie nawet o jeden stopień wyżej. Nieco chłodniejsze pozostanie południe kraju pod całkowitym zachmurzeniem frontowym, tutaj temperatura spodziewana jest na poziomie 20, 23 stopni, ale miejscami, zwłaszcza na Podkarpaciu osiągnie tylko 16, 18 stopni. Nieco cieplej w stosunku do poprzednich dni będzie na wybrzeżu, miejscami temperatura osiągnie 18, 20 stopni.

W ciągu dnia wspomniane opady deszczu znad Śląska, oraz zachmurzenie będą stopniowo wynoszone nad Saksonię i Meklemburgię. Z kolei znad Słowacji nasuwać się będzie strefa zachmurzenia na drugim froncie okluzji z jednostajnymi opadami deszczu. Natomiast po jej północno wschodniej i północnej stronie nanoszone będzie znad Podola i Bukowiny powietrze wilgotne o dużym potencjale chwiejności, zaciągnięte znad Morza Czarnego. To w nim, z powodzeniem rozwijać się konwekcja termiczna i w godzinach popołudniowych spodziewane są burze z przelotnymi opadami deszczu, lokalnie ulewnego, powodującego zalania i podtopienia i niewykluczone są opady gradu. Chmurom burzowym towarzyszyć będzie silny, porywisty wiatr, w porywach dochodzący do 40, 50 km/h. Według naszego modelu burze spodziewane są w pasie od Roztocza na zachód przez Małopolskę aż po cały Śląsk. Stopniowe wygaszanie konwekcji spodziewane jest już od schyłku dnia, ale miejscami burze utrzymywać się będą do północy.

Jutro opady deszczu o charakterze przelotnym spodziewane się na południowym wschodzie. Natomiast w godzinach popołudniowych także izolowane burze, lokalnie z ulewnymi opadami deszczu, występujące w rozproszeniu, także na całej Lubelszczyźnie, wschodnim Mazowszu oraz po północnej stronie Bugu także nad południową Białostocczyzną. W drugiej części nocy stopniowe wygaszanie konwekcji. W czwartek wciąż burzowo na rozległym południowym wschodzie oraz południu kraju. A reszta kraju wciąż pozostawać będzie w pogłębiającej się suszy


Ryszard Olędzki,
6 czerwca 2023r., godz. 7.00

Udostępnij artykuł