Komentarz synoptyka: 2023-07-12
Dzisiejszy dzień, podobnie jak poprzednie, zapowiada się jako typowo letni, by nie powiedzieć upalny, z najwyższą temperaturą powietrza na wschodzie, sięgającą nawet 30, 32 stopni w najcieplejszej porze dnia i nieco niższą na południowym zachodzie i zachodzie kraju, wyraźnie chłodniej, o około 10 stopni będzie w pasie wybrzeża oraz w obszarach występowania intensywnych opadów deszczu, a zwłaszcza opadów gradu. Te spodziewane są zarówno w strefie frontu chłodnego, a także w poprzedzającej go strefie tzw. linii zbieżności w polu wiatru w dolnej troposferze, już niebawem nasuwających się znad Niemiec oraz znad Czech i stopniowo postępujących w kierunku wschodnim, co doskonale odzwierciedlone jest na satelitarnych obrazach zachmurzenia w barwach, sięgającego tropopauzy (pl.sat24.com/pl/eu/km ), oraz Czeskiej Służby Hydrometeorologicznej w barwach, wybierając pozycję piątą w menu (www.chmi.cz/files/portal/docs/meteo/sat/data_jsmsgview.html ) .
Pierwsze, bezopadowe chmury frontowe z wyraźnie widocznymi, niewielkimi wypiętrzeniami, przykrywają już cały zachód kraju od Pomorza Zachodniego po cały Śląsk i jest to najcieplejszy obszar z temperaturą przeważnie na poziomie 17, 19 stopni, a lokalnie na Ziemi Lubuskiej nawet 20 stopni. Na pozostałym obszarze, tylko pasma chmur piętra wysokiego (Ci), będące zwiastunami nasuwających się chmur znad dzielnic zachodnich. Tutaj wyraźnie chłodniej, temperatura o godzinie 5-tej (już po wschodzie słońca) na poziomie 11, 13 stopni. Wiatr południowo wschodni, słaby, tylko Wysokogórskie Obserwatoria Meteorologiczne rejestrują wiatr południowo zachodni, na Śnieżce w porywach 17 m/s.
Pierwsze poranne burze już nasuwają się do nas znad Czech, a niebawem także wchodzić będą znad Niemiec, z tendencją do przesuwania się na północny wschód, zgodnie z przepływem powietrza w swobodnej troposferze. Nasz model prognozuje słabe burze, a przelotne opady frontowe o intensywności umiarkowanej, uaktywniające się w drugiej połowie dnia i lokalnie spodziewane są opady gradu, a także wzrost prędkości porywistego wiatru, w porywach dochodzącego do 60, 80 km/h. Ich wychodzenie poza wschodnią granicę spodziewane są dopiero w porze nocnej. Natomiast u schyłku dnia, w tylnej części zatoki niżowej, nasz model prognozuje nasuwanie się znad Czech i Saksonii intensywnych, a może nawet ulewnych, burzowych opadów deszczu i niewykluczone są opady gradu, przesuwające się równolegle do granicy południowej, tracące swój potencjał w drugiej połowie nocy. Jeżeli ta prognoza się sprawdzi, to w obszarze górzystym trzeba się liczyć z gwałtownymi wezbraniami wody w ciekach wodnych, powodujących zalania i podtopienia.
W miarę przesuwania się zatoki niżowej, wiatr zmieniać będzie kierunek z południowo wschodniego i południowego na zachodni i już w połowie najbliższej nocy, cały kraj dostanie się w zasięg powietrza polarnego o cechach morskich. Jutro powoli rozbudowywać niewielki wyż lokujący się nad środkowymi Niemcami i Czechami, po jego północnej stronie napływać będzie wspomniane, nieco chłodniejsze polarne, przynoszące wytchnienie po dzisiejszych upałach. To w nim z powodzeniem rozwijać się będzie konwekcja z przelotnymi opadami deszczu oraz letnimi burzami, utrzymującymi się także w porze nocnej. Nasz model prognozuje ulewne opady deszczu, a z pewnością także gradu i silnym wiatrem mającym siłę destrukcyjną na południu kraju. Wchodzić one będą znad Moraw i północno zachodniej Słowacji, a przesuwać się będą południem naszego kraju, powodując gwałtowne wezbrania wody w ciekach wodnych, powodujących zalania i podtopienia, wychodzące nad Ukrainę dopiero w połowie nocy.
Ryszard Olędzki,
12 lipca 2023r., godz. 7.15