Komentarz synoptyka: 2023-09-13

Wczoraj termometry maksymalne pokazały wysoką temperaturę na stacjach synoptycznych prawie całej Polski - maksimum powyżej 30 stopni zanotowano na ośmiu stacjach, z rekordem 30,3 w Raciborzu, dzisiaj będzie podobnie, choć już ze względu na zbliżający się front i przyśpieszenie oraz zmianę kierunku napływu powietrza maksima lokować się będą w centralnej i wschodniej części kraju. Wieczorem i w nocy kilka zespołów chmur Cb o średnicy od 120 do 180 km, tworzących się nad północnymi i środkowymi Niemcami oraz nad Bawarią połączyło się razem i czoło tego zespołu, a właściwie już mezoskalowego niżu przechodzi naszą zachodnią granicę dając na Ziemi Lubuskiej i Pomorzu Zachodnim burze i ulewy.

Jednocześnie znad Polski wycofuje się klin ciepła związany z wyżem systemu Ω, panującym nad Europą środkowa do początkowych dni miesiąca. Widać to doskonale na mapach prognostycznych temperatury pseudopotencjalnej poziomu 850 hPa www1.wetter3.de/animation_dt.html (piąta pozycja rozwijalnego menu). We wzmacniającej się zatoce tworzy się właśnie nad Pomorzem Zachodnim mezoskalowy ośrodek, powędruje według prognoz nad południowy Bałtyk, w południe będzie na północ od Rozewia, a jutro rano zacznie zanikać nad Łotwą i Zatoką Ryską. Front biegnący na południe od tego ośrodka według najnowszej prognozy UM będzie „suchy”, to znaczy tworzące się chmury konwekcyjne nie dostarczą istotnego opadu nad równinami Wielkopolski, Dolnego Śląska, centralnej Polski i Mazowsza.


W dzisiejszych prognozach zauważyć można wzmacnianie się linii zmiany wiatru, zaobserwujemy wyraźny wzrost prędkości wiatru z południa, nawet porywy do 15 m/s, a potem zmianę kierunku wiatru na zachodni, na Pomorzu na NW. To zjawisko widoczne jest na mapie prędkości i porywów wiatru w godzinach południowych, od Zatoki Gdańskiej przez Toruń, Kutno, Leszno po Legnicę. Ten „suchy” front zaowocuje pojawieniem się późnym wieczorem i w nocy ogniska burzowego między nad Bramą Morawską wychodzącego nad Śląsk Opolski i Górny, a dalej nad Jurę, Góry Świętokrzyskie i Ziemię Sandomierską. W godzinach nocnych ten aktywny opadowo i burzowo odcinek frontu przejdzie przez południe Mazowsza, Lubelszczyznę, Małopolskę i Podkarpacie nad Ukrainę i Słowację. Kolejne prognozy pokażą jaki będzie rozkład terytorialny tych burz, możliwe że układać się będą w linie nawałnic, a zawsze w obszarze centrum komórki burzowej należy spodziewać się gwałtownego deszczu, czasem z gradem i lokalnego uderzenia szkwałowego wiatru.

Zjawiska konwekcyjne, zależne od właściwości wilgotnościowych i termicznych terenu najlepiej obserwować na rozpoznaniach radarowych, radary polskie przywołujemy w prawie każdym komentarzu awiacja.imgw.pl/mapa-burz-rad/burzrad_p.html , warto spoglądać też na czeskie, sięgające nad nasz Śląsk Dolny i Opolski www.chmi.cz/files/portal/docs/meteo/rad/inca-cz/short.html - tutaj poza pokazaniem położenia i przekroi ech radarowych podawana jest półgodzinna prognoza ruchu echa.

Tak więc dzisiaj jeszcze jeden, ale już ostatni z tej fazy dzień wrześniowego lata, ale to w centralnej i wschodniej części kraju, na zachodzie przejście frontu i rozwój po nim klina wyżu, którego zbliżanie zmieni wiatr na północny - silnie będzie wiał w rejonie Zatoki Gdańskiej. W tym napływie wyraźnie niższe temperatury, w nocy z czwartku na piątek poniżej 10 stopni, w piątek w dzień 20 stopni, przy cumulusowym niebie nowo budującego się chłodniejszego wyżu znad zachodniej Europy i Skandynawii.


Maciej Ostrowski, 13 września 2023; 07:45

Udostępnij artykuł