Komentarz synoptyka: 2023-09-25

Znad Atlantyku do zachodnich krańców Europy zbliżają się istotne układy niżowe działające na stan pogody w zachodniej części kontynentu, widoczne na animacjach z satelity MSG dostępne z www.chmi.cz/files/portal/docs/meteo/sat/data_jsmsgview.html. Najrozleglejszy i najbardziej aktywny to niż z centrum na południe od Islandii i zachód od Szkocji o ciśnieniu 968 hPa i położeniu 57N/20W, jego strefa zachmurzenia już minęła Szkocję i wchodzi nad Morze Norweskie, a w głębokiej zatoce skierowanej nad Morze Celtyckie i Zatokę Biskajską kolejne fronty chłodne tego niżu doprowadzą do adwekcji chłodnego powietrza w niższe szerokości.

Na mapach prognostycznych MetOffice www.metoffice.gov.uk/weather/maps-and-charts/surface-pressure/ przygotowanych na jutrzejszą noc pojawia niezbyt aktywny niż będący pozostałością kolejnego cyklonu tropikalnego, o ciśnieniu 1001 hPa, znajdujący się na zachód od Archipelagu Azorów, na pozycji 42N/41W, szybko wędrujący na wschód z odchyleniem północnym, z gwałtownym spadkiem ciśnienia. Reaktywacja tego niży wynika z dojścia klina ciepła i wilgoci do obszaru zatoki z chłodnym powietrzem, co powoduje szybką cyklogenezę i spadek ciśnienia w centrum we środę w południe do 971 hPa, wówczas niż dochodzić będzie do brzegów Irlandii. Prognozowana gęstość izobar w jego otoczeniu zapowiada sztorm 11-12 stopni Beauforta i ulewny deszcz.

Układy ciśnienia nad Atlantykiem tylko pozornie są odległe od „naszej chaty ze skraja”, ich działanie powodować będzie przebudowę napływu mas nad Europę, po odsunięciu się wyżu na wschód skierowane zostaną ponownie do zachodniej i centralnej części kontynentu masy powietrza nie znad Morza Norweskiego i Północnego, a znad ciepłego i wilgotnego wschodniego Atlantyku miedzy Azorami a Irlandią. W przeciwieństwie do Atlantyku obszar Europy środkowej i wschodniej zaczyna obejmować wyż. Obecnie jego centrum jest nad Litwą z ciśnieniem 1032 hPa i dalej będzie wolno dryfować na wschód, nad Łotwę, a potem nad Białoruś i zachodnią Rosję (rejon smoleński).

Przez następne dni w naszym kraju przy podłożu dominować będzie wyż, panujący nad obszarem Europy środkowej i wschodniej, ale nad obszarem wyżowym przemieszczają się chmury średnie i wysokie, a poniżej inwersji leżącej na wysokości 1800 metrów w dzisiaj początkowym napływie jeszcze znad Bałtyku na wschodzie kraju sporo zachmurzenia cumulusowego. Nie zapominajmy o wypartym na południe (południe Polski, Słowacja, Rumunia i Węgry) obszarze zachmurzenia średniego i niskiego z ostatnio przechodzącego pofalowanego frontu, chmury z tego układu po skręceniu wiatru przyziemnego na wschodni i południowo wschodni napłyną we wtorek do centralnej i północnej części kraju, wystąpi gęstsze pokrycie nieba chmurami Stratocumulus, ale opadów w całym obszarze Polski nasz model nie przewiduje przez najbliższe dni.

Mijająca noc pod rozpogodzeniami wyżowym chłodna, o godzinie 7 na wielu stacjach północnej Polski było od 5 do 7 stopni, ale na południu, pod zachmurzeniem 14-15 stopni, tam nasycenie wilgocią podłoża powoduje lokalne mgły nad ranem. Przy pogodniejszych obszarach szybki wzrost temperatury w miarę podnoszenia się Słońca, do poziomu 20-22 stopni, w obszarach pochmurniejszych do 19-20 stopni. Wiatr jeszcze na wschodzie północny, z tendencją do skręcania na NE i wschodni, co najwyżej umiarkowany.


Maciej Ostrowski, 25 września 2023; 07:35

Udostępnij artykuł