Komentarz synoptyka: 2023-12-01
Europa termicznie nadal jest podzielona, na ciepłą od południowej i wschodniej Hiszpanii aż po zachodnie Bałkany z temperaturą wyraźnie dwucyfrową, przeważnie 15, 20 stopni, a lokalnie nawet 22 stopnie. Im dalej na północ temperatura zdecydowanie niższa, a od Wysp Brytyjskich, przez Belgię, Holandię, całe Niemcy, Austrię, Czechy, Słowację, południową i północną Polskę oraz Ukrainę i Białoruś, a także południową Skandynawię, kraje Bałtyckie po południową Finlandię, na poziomie -2, -5,-6 stopni. Dwucyfrową, od minus10-ciu do minus 14-stu stopni, przy braku istotnego zachmurzenia, zarejestrowano w Niemczech, od południowej Meklemburgii i wschodniej Brandenburgii, a u nas w pasie od Ziemi Lubuskiej, północnej i środkowej Wielkopolski, Kujaw, a punktowo na północnym Mazowszu (Ostrołęka -11,1ºC) oraz na Polesiu Lubelskim (Włodawa -10 ºC). Prawdziwy mróz jest w Górach Skandynawskich, tutaj przeważnie 15, 18 stopni, ale lokalnie nawet minus 26, 31 stopni. Taki rozkład temperatury warunkowany jest rozkładem dwóch głównych mas powietrza, ciepłego, pochodzenia zwrotnikowego i znacznie chłodniejszego pochodzenia arktycznego, mocno zmodyfikowanego przez cieplejsze podłoże Bałtyku z przyległościami. Niebagatelną rolę spełnia zachmurzenie, zwłaszcza przez chmury piętra niskiego, uniemożliwiające umykanie ciepła z podłoża. Tam gdzie ich nie było, temperatura, jak już wyżej zaznaczono, zeszła nieco poniżej minus 10-ciu stopni.
Głównym sprawcą takiego rozkładu temperatury są dwa główne fronty atmosferyczne o charakterze ciepłym, na znacznym dystansie przylegające do siebie, tworząc jedną, szeroką strefę zachmurzenia. Pierwszy po stronie północnej rozciąga się od Wysp Azorskich przez Półwysep Iberyjski, wschodnią Francję, południowe Niemcy, Austrię, Czechy, Węgry, Słowację i nasze południe, a dalej nad Ukrainę. To pod jego zachmurzeniem temperatura powietrza u nas na stosunkowo małym minusie, -2, -4 stopnie. Natomiast drugi front, sięgający do wschodnich Bałkanów, oddziela od siebie powietrze polarne od powietrza zwrotnikowego, to w nim wspomniane wyżej wysokie temperatury. Natomiast północ kraju pozostaje pod całkowitym zachmurzeniem frontowym, frontu okluzji przerzuconej przez plecy niewielkiego ośrodka niżowego lokującego się w rejonie Zatoki Fińskiej. Tutaj miejscami prószy słaby śnieg, a temperatura na małym minusie (np. Hel, tylko -0,3 ºC). To pomiędzy nimi, przy braku zachmurzenia, podczas długiej nocy, doszło do wypromieniowania ciepła z podłoża, a temperatura znacznie przeszła poniżej zera, lokalnie nawet poniżej -10-ciu stopni. W słabo gradientowym polu barycznym, w obszarze siodłowym, wiatr słaby z kierunków zmiennych, a na licznych stacjach meteorologicznych rejestrowano ciszę wiatrową.
Taki jest stan na przełomie nocy i dnia. Pole baryczne jeszcze nie będzie się zmieniało istotnie, a tym samym nie można oczekiwać istotnych zmian pogodowych. Znad ciepłego Bałtyku napływać będzie ciepłe, wilgotne powietrze o dużym potencjale chwiejności i z tego powodu, w pasie wybrzeża występować będą przelotne opady deszczu ze śniegiem, przechodzące w opady mokrego śniegu. Natomiast nad Warmię, Mazury i Suwalszczyznę wchodzić będą opady przelotnego śniegu. Z kolei na południu kraju możliwe są słabe opady śniegu, w obszarze jednej z fal frontowych, uaktywniających się dopiero w porze nocnej, z wyraźną tendencją do postępowania w kierunku północnym i północno wschodnim, od Łużyc po Roztocze. Na ciepłym odcinku frontu, głównie w Karpatach, opady śniegu przechodzić będą w opady śniegu z deszczem i niewykluczone są w opady deszczu, zamarzającego nad na zimnym podłożu. W tej sytuacji trzeba się liczyć z gołoledzią. Na pozostałym obszarze kraju, pomiędzy wspomnianymi strefami zachmurzenia, utrzymywać się będzie stosunkowo wąski pas bezchmurnego nieba, rozciągający się od Ziemi Lubuskiej przez Wielkopolskę po południowe Kujawy z odnogą nad północne Mazowsze. Temperatura zróżnicowana, najchłodniej na rozległym północnym wschodzie, na Białostocczyźnie nawet -4, -6 stopni, nieco cieplej, ale na małym minusie -2, -3 stopnie w pasie od Niziny Szczecińskiej przez północną Wielkopolskę i Kujawy oraz południowe Pomorze, a za Wisłą od Warmii i Mazur po Lubelszczyznę. Podobnie na południowym zachodzie. Natomiast na pozostałym obszarze -1, 0. Wiatr w obszarze wspomnianego wału wyżowego słaby, na pozostałym obszarze umiarkowany, tylko na północnym wschodzie, przy wspomnianych opadach przelotnych dość silny i porywisty, w porywach do 12, 14 m/s.
Już w nocy spodziewane jest stopniowe wypełnianie się zimnym powietrze arktycznym niewielkiego niżu z rejonu Zatoki Fińskiej. Inicjatywę przejmować będzie niż znad Alp z drugorzędnym ośrodkiem na Słowacją. Strefa opadów frontowych śniegu, śniegu z deszcze, na krańcach południowo wschodnich także deszczu, stopniowo przesuwać się będzie w kierunku północnym. U schyłku dnia i nocy sięgającej rubież: Łużyce – kolano Bugu na wschodzie. Na południu kraju wzrastać będzie gradient baryczny, powodujący wzrost prędkości wiatru z sektora północnego, w porywach dochodzącego do 14, 17 m/s. Temperatura, na północnym zachodzie i południowym wschodzie 0, -1, na pozostałym obszarze -2, -4 stopnie.
W dniu wczorajszym świętowaliśmy okrągły jubileusz 30-lecia ICM-u oraz 25-cio letni jubileusz pisania komentarzy synoptyka.
Ryszard Olędzki,
1 grudnia 2023r., godz. 8.00