Komentarz synoptyka: 2024-01-07
Dwa główne układy baryczne lokujące się nad Europą, a także z przyległościami po zachodniej jej stronie, wywierają wpływ na warunki pogodowe nie tylko nad kontynentem, ale także nad wschodnimi akwenami Atlantyku. Głównym układem barycznym jest dobrze rozbudowany wyż w zimnym powietrzu arktycznym, lokującym swoje główne centrum 1035 hPa nad południową Skandynawią, a drugie mniejsze centrum 1028 hPa po zachodniej jej stronie, od Wysp Owczych i Szetlandów przez Szkocję i Irlandię aż po hiszpańską Kastylię. Drugim układem barycznym pozostaje rozległy niż, lokujący swoje centrum z ciśnieniem 990 hPa nad Italią z przyległościami (www.dwd.de/DE/leistungen/hobbymet_wk_europa/hobbyeuropakarten.html?nn=392762 ), wywierający wpływ na warunki pogodowe nad południem kontynentu, a także nad wszystkimi akwenami Morza Śródziemnego.
My wczoraj pozostawaliśmy pomiędzy tymi układami barycznymi, wywierającymi wpływ na warunki pogodowe w naszym kraju. Południe kraju pozostawało w orbicie niżu, ze starym, ciepłym frontem atmosferycznym, prowadzącym opady przeważnie śniegu i śniegu z deszczem, sięgające przejściowo aż po Mazowsze. Po jego ciepłej stronie zalegało ciepłe powietrze, na południowym wschodzie kraju temperatura w najcieplejszej porze dnia sięgała nawet 8-miu, 6-ciu stopni, a na rozległym południu parę stopni powyżej zera i tutaj miejscami padał deszcz. Na pozostałym obszarze, po nocnych jej spadkach aż do 11-stu na północnym wschodzie (Suwałki-11,0, Kętrzyn -10,7 i Białystok -10,5ºC) w ciągu dnia lekki mróz (-1, -4 stopnie).
Już wczoraj rozpoczął się proces umacniania się i rozbudowywania się przestrzennie wyżu „skandynawskiego”, w tym także w kierunku południowym, czemu sprzyja rozpoczęty proces wypełnia się niżu „śródziemnomorskiego”. Pod naporem wyżu, w porze nocnej, stopniowo wypierane były znad Pomorza i Ziemi Lubuskiej, wspomniane opady śniegu o charakterze przelotnym, przeważnie nad Meklemburgię i Brandenburgię. Natomiast na rozległym południowym wschodzie nadal utrzymywały się opady śniegu i śniegu z deszczem. Na krańcach południowo wschodnich opady deszczu, do rana wyparte nad wschodnią Słowację i sąsiadującą z nią Ukrainę. Wspomnianym zmianom w rozkładzie ciśnienia i „wymiatania” istotnego zachmurzenia, a także adwekcji mroźnego powietrza, towarzyszyły znaczne spadki temperatury, nad ranem sięgające nawet -15, -17 stopni na północno wschodnich krańcach kraju.
Dzisiaj kontynuowany będzie proces rozbudowy wyżu znad południowej Skandynawii, a jego klin wychodzący w kierunku wschodnim będzie się umacniał i powoli postępował w kierunku południowym. Izobara 1022 hPa już w godzinach około południowych osiągnie rubież Wybrzeże Środkowe i Gdańskie oraz pogranicze z Obwodem Kaliningradzkim. Pod jego naporem powoli wypierane będzie zachmurzenie i pokaże się błękit nieba, równocześnie rozpocznie się proces powolnego ustępowania wspomnianych opadów śniegu znad naszego południa i południowego wschodu. Znad jeszcze ciepłych wód południowego Bałtyku, nanoszone będzie nad Pomorze Zachodnie zachmurzenie kłębiaste i warstwowo kłębiaste, miejscami możliwe są przelotne opady śniegu, z tendencją do wychodzenia nad Meklemburgię i Brandenburgię. Natomiast znad suchego i zmrożonego lądu napływać będzie suche powietrze od naszych północnych i północno wschodnich sąsiadów. Temperatura już całym kraju ujemna, ale mocno zróżnicowana. Najwyższa, na poziomie -2, -4 stopnie na krańcach zachodnich oraz nad południowym wschodzie, zwłaszcza w Bieszczadach z przyległościami. Natomiast najzimniej będzie na północnym wschodzie, tutaj już dwucyfrowa w interwale -10, -12 stopni, lokalnie nawet -13, -14 stopni. Z kolei temperatura odczuwalna będzie o parę, a nawet kilka stopni niższa od tzw. termometrycznej, na skutek umiarkowanego i dość silnego, suchego wiatru północno wschodniego.
Wspomniany klin wyżowy niczym prawoskrętna wskazówka będzie przesuwał się w kierunku południowo zachodnim. To pod jego naporem ustępować będą wspomniane opady śniegu nad Ukrainę, a część z nich pozostanie w Karpatach i na Podkarpaciu z wyraźną tendencją do słabnięcia i zanikania. Na pozostałym obszarze kraju, przy osiadającym, zimnym powietrzu arktycznym, utrzymywać się będzie bezchmurne niebo. Wiatr południowo wschodni wyraźnie osłabnie, a po północnej stronie klina wyżowego zmieni kierunek na północno zachodni i znad Bałtyku napływać będzie cieplejsze powietrze. Ale po południowej stronie klina nadal zalegać będzie zimne, suche powietrze arktyczne, mocno zmodyfikowane przez zimne podłoże
Ryszard Olędzki,
7 stycznia 2024r., godz. 6.30