Komentarz synoptyka: 2024-01-17
W ciągu ostatniej doby dokonała się generalna przebudowa pola geopotencjału w swobodnej troposferze oraz pola ciśnienia w stosunkowo cienkiej warstwie przyziemnej. Istotnym elementem jest położenie rozległego wielo centrycznego niżu w polu geopotencjału 500 hPa, nad środkową Skandynawią z przyległościami. Obejmuje on swoim zasięgiem północny Atlantyk od Grenlandii i Islandii na zachodzie po Ural na wschodzie, a na południu od Wysp Brytyjskich po zachodnie pogranicze Rosji z Kazachstanem (www1.wetter3.de/animation_dt.html ).Taka przebudowa pola geopotencjału sprawiła, że wczorajsze zachmurzenie opadowe znad dzielnic zachodnich, w porze nocnej przesunęło się nad dzielnice północno wschodnie, z wyraźną tendencją do rozpraszania się, a całe południe kraju już jest bez opadów. Natomiast w warstwie przyziemnej, klin wyżowy, tak jak było to sygnalizowane w poprzednim komentarzu, znad naszych dzielnic zachodnich przesunął się na wschód, na rubież południowa: Finlandia - pogranicze Białorusi i Ukrainy. Wiatr słaby i umiarkowany zmienił kierunek na południowy, z niewielką składową wschodnią. Temperatura o poranku nadal zróżnicowana, na zachodzie kraju przeważnie -2, -4 stopnie, lokalnie nawet wyższa, w Kołobrzeg tylko -0,5ºC. Na pozostałym obszarze kraju nadal mróz, najzimniej na północnym wschodzie, w Suwałkach, o godzinie 6-tej zarejestrowano -21,9ºC, a temperatura odczuwalna -25ºC. Od Śląska Opolskiego po Polesie Lubelskie jeszcze dwucyfrowa, przeważnie -10, -12ºC, a temperatura odczuwalna od -14 do nawet -18 stopni.
W ciągu dnia pozostawać będziemy pomiędzy wspomnianym klinem wyżowym oddalającym się na wschód i niżem znad Skagerraku, przesuwającym się nad Szwecję południowo zachodnią. Ciśnienie będzie się obniżało, wzrastać będzie gradient baryczny, generujący dość silny wiatr południowy, zwłaszcza nad dzielnicami północnymi, a w nocy nad wschodnimi. Wyraźnie silniejszy będzie nad Bałtykiem, sięgający 20, 23 m/s. Także mocniej powieje w Karpatach Wschodnich, tutaj nawet 20, 22 m/s. Nocą wyraźnie słabnący, ale w obszarach górskich wzrastający do 20, 23 m/s, słabnący dopiero jutro.
W ciągu dnia, na znacznym obszarze kraju przejściowo będzie bez opadów, przy braku istotnego zachmurzenia. Słabnące opady śniegu znad Białostocczyzny i Suwalszczyzny wychodzić będą nad Białoruś i południową Litwę. Ale już na przełomie dnia i nocy, po zmianie przepływu powietrza w swobodnej troposferze z zachodniego na południowo zachodni, znad Saksonii, Czech i Słowacji nasuwać się będzie zachmurzenie frontu ciepłego. Nieco później wchodzić będą opady śniegu, śniegu z deszczem oraz deszczu, dość szybko postępujące nad dzielnice środkowe. W drugiej części nocy, znad Niemiec nasuwać się będą opady na fali frontowej, także śniegu, śniegu z deszczem i deszczu, już w strefie frontu chłodnego. Na przełomie nocy i dnia, opady na froncie ciepłym opuszczać będą dzielnice północno wschodnie. Natomiast opady frontu chłodnego, przeważnie śniegu, a także śniegu z deszczem i słabego deszczu lokować się będą od Zatoki Gdańskiej, Żuław, Warmii i Mazur na północnym wschodzie, po Łużyce, Ziemię Lubuską i Pojezierze Myśliborskie na zachodzie. W drugiej połowie nocy, w ciepłym wycinku niewielkiego niżu, ale dobrze wyrażonej zatoki, znad Moraw i Słowacji wchodzić będą słabe opady deszczu, przy temperaturze przeważnie 1, 3 stopnie, ale w obszarze Przedgórza Sudeckiego i Pogórza Karpackiego, dochodząca nawet do 4, 5-ciu stopni. Za frontem, słaby wiatr zmieniać będzie kierunek na północno zachodni. Po chłodnej stronie tych frontów nadal lekki mróz, temperatura na poziomie około -2,-3 stopnie, a lokalnie nieco niższa. W tym samym czasie niż będzie kierował się w rejon Zatoki Biskajskiej.
Jutro wspomniana zatoka niżowa z frontem chłodnym z wspomnianymi opadami, będzie powoli będzie przesuwała się na wschód, wypierając ciepłe powietrze z temperaturą nawet 6, 7 stopni, nad Wołyń i Podole. Resztki prowadzonych opadów śniegu będą opuszczać południowo wschodnie krańce dopiero na przełomie nocy i dnia.
W tym samym czasie, po zachodniej jej stronie, w chłodnej masie powietrza napływającego od północnego zachodu, z powodzeniem rozbudowywać się klin wyżowy, przynoszący poprawę pogody, ale też zimne powietrze z temperaturą przeważnie -1, -2 stopnie, cieplej, na małym plusie będzie w pasie wybrzeża i w obszarze dolnej Wisły. Nadal utrwalana będzie pogoda typowa dla pełzającej zimy.
Ryszard Olędzki,
17 stycznia 2024r., godz. 7.20