Komentarz synoptyka: 2024-02-18

Po wczorajszym przejściu frontu chłodnego i frontu drugorzędnego, także chłodnego, uspokoiło się i ochłodziło się w atmosferze, na północy kraju temperatura w porze nocnej zeszła nieco poniżej zera, nawet do minus jednego, minus dwóch stopni, głównie na wyniesieniach terenowych całego Pomorza. To efekt adwekcji chłodnego powietrza pochodzenia polarnego napływającego od północnego zachodu, w obszarze pomiędzy ustępującą zatoką z frontami chłodnymi, a nasuwającym się klinem wyżowym, oraz ustąpieniem chmur aż do nieba bezchmurnego. Jest to klasyczny przypadek ochłodzenia na skutek adwekcji chłodnego powietrza, przy braku zachmurzenia w obszarze słabego gradientu barycznego, a tym samym i słabego wiatru.

Przekształcanie się pola ciśnienia i pola geopotencjału postępuje dość szybko, już w porze nocnej, znad Niemiec nasunął się „ostry” klin wyżowy, wychodzący znad pogranicza niemiecko-polskiego w kierunku północnym nad południową Skandynawię i przylegające do niej akweny Morza Norweskiego, Jest on tylko niewielkim fragmentem długiego wału wyżowego w kształcie rogala, wybrzuszeniem skierowanym na wschód, a rozciągającym się od wschodnich obszarów Grenlandii przez Jan Mayen, wspomniane Morze Norweskie, południową Skandynawię, pogranicze niemiecko-polskie, a dalej kieruje się na południowy zachód przez Francję i Półwysep Iberyjski, skąd wychodzi nad otwarte wody Atlantyku w stronę Kuby i Florydy (www.dwd.de/DE/leistungen/hobbymet_wk_europa/hobbyeuropakarten.html?nn=392762 ). W środkowej troposferze, na poziomie 500 hPa, jego oś jest przesunięta nieco w kierunku zachodnim i niepokrywająca się osią klina w warstwie przyziemnej. I z tego powodu nadal napływać będzie do nas świeże, chłodne powietrze polarne. Temperatura będzie mocno zróżnicowana, od najchłodniejszego wschodu na poziomie 1, 3 stopnie do około 8, 10 stopni na zachodzie, gdzie będzie najcieplej. Raczej bez opadów, ale nadal utrzymywać się będzie wewnątrz masowe zachmurzenie warstwowo-kłębiaste, lokalnie także kłębiaste

Po obu stronach wspomnianego wału wyżowego lokują się ośrodki niżowe. Wczorajszy niż jest już w rejonie Morza Białego i niebawem będzie dyssypował podczas kierowania się nad Morze Barentsa, a jego wpływ na przebieg warunków pogodowych u nas wyraźnie będzie słabł. Natomiast po zachodniej stronie wału, w rejonie Szetlandów i Wysp Owczych, pod formującą się zatoką w polu geopotencjału wygeneruje się płytki ośrodek niżowy. Już od godzin południowych ujawniać się on będzie na naszych mapach ciśnienia. W tym samym czasie ośrodek wyżowy przesunie się nad dzielnice wschodnie, a jego klin nad Bałtyk z tendencją do przesuwania się na wschód. Wiatr słaby do umiarkowanego będzie zmieniał kierunek z północno zachodniego na południowo wschodni.

Nadal będziemy we wspomnianej, chłodnej masie powietrza polarnego. Nocą temperatura podobnie jak w porze dziennej nadal zróżnicowana. Na wschodzie kraju lekki mróz z temperaturą nawet do -1, -3 stopnie, w górach chłodniej, w Tatrach nawet do -8, -9 stopni. Lekki mróz w Karkonoszach i Bieszczadach. Natomiast na zachodzie kraju pod całkowitym zachmurzeniem frontowym z opadami deszczu, nawet do 6-ciu stopni. Do rana opady deszczu na falującym froncie przykrywać będą niemal całą zachodnią część kraju.

Jutro pochmurno, a wspomniane opady deszczu postępować będą w głąb kraju aż po rubieże wschodnie. Tutaj, na czole frontu będą stopniowo przechodziły w opady mieszane deszczu ze śniegiem, a na wychłodzonym północnym wschodem także opady mokrego śniegu. Opady śniegu nadal spodziewane są w wyższych partiach gór.

Za frontem napływać będzie od północnego zachodu masa świeżego powietrza polarnego o dużym potencjale chwiejności, w której z powodzeniem formować się będą opadowe chmury kłębiaste, najdłużej utrzymujące się na południowym wschodzie.

Jarosław Olędzki,
18 lutego 2024r., godz. 7.30

Udostępnij artykuł