Komentarz synoptyka: 2024-03-29
Bezchmurne, błękitne niebo nad centralnym pasem kraju między wschodnimi obszarami odchodzących, wczorajszych chmur trenu pofrontowego, a nadciągającymi z zachodu kolejnymi pasmami chmur wysokich i średnich, to zapowiedź kilku pogodnych dni obejmujących okres Świąt Wielkanocnych. Mimo znacznej dynamiki atmosfery powodowanej przez prąd strumieniowy, otaczający niż w rejonie Irlandii i środkowej Anglii, skierowany po południowej stronie tego układu na wschód, przez Portugalię i Hiszpanię nad Morze Śródziemne aż po Bałkany, nam szykuje się zmiana adwekcji z czysto zachodniej na południowo zachodnią, co poprowadzi masy suchszego i wyraźnie cieplejszego powietrza nad obszar Polski.
Jeszcze tylko przejść musi przez Niemcy i zachodnią Polskę niewyraźna strefa chmur frontu ciepłego, może na Pomorzu Zachodnim spadnie kilka kropel z chmur średnich, a po tym w wycinku ciepłym niżu mamy darowane trzy dni rozkwitu wiosny. Tworzący się grzbiet fali górnej zajmie Bałkany i skierowany będzie osią nad zachodnią Ukrainę i Białoruś, przy podłożu wystąpi stopniowy wzrost ciśnieni, a frontowe systemy chmurowe oddalają się od naszego kraju. Paradoksalnie w tym samym okresie na wybrzeżach Półwyspu Iberyjskiego i w pasmach górskich Hiszpanii i Maroka wróciła zima, także południowe, z reguły słoneczne skłony Alp są w pełnym zachmurzeniu i silnych opadach deszczu na dole a śniegu wysoko. Mało tego, front chłodny przeszedł już poprzednio przez Azory i oceaniczną wyspę Maderę, dotarł teraz do Wysp Kanaryjskich.
U nas „uderzenie ciepła”, po nocy bez spadków temperatury poniżej 4-8 stopni, temperatura przy pełnym słońcu będzie szybko wzrastała i w ciągu dnia w wielu miejscach dojdzie do 18 stopni, gdzieniegdzie osiągnie poziom ponad tą granicą. Bieg temperatury najlepiej wyrażony jest w meteorogramie, tutaj poza średnią temperaturą przedstawianą czerwoną linią poprzez pionowe kreseczki podawana jest też maksymalna temperatura prognozowana dla podłoża. Można też spojrzeć na mapy „temperatura powierzchni gruntu” i zauważyć, jak różnią się obszary zurbanizowane w centrum i na południu kraju od pomorskich i mazurskich lasów, pól czy wód powierzchniowych – te zachowują jeszcze przedwiosenne cechy. Także Bałtyk jest chłodny, przy wybrzeżach około 6 stopni, w centralnej części 4 stopnie, a w Zatoce Botnickiej i Fińskiej jeszcze lód.
Jutro już w przeważającej części kraju pełne słońce, temperatura w wielu miejscach przekroczy 20 stopni, podobnie będzie w Wielkanocną Niedzielę, może trochę więcej wysokich cirrusów i nieco średnich altocumulusów. W całym kraju południowy wiatr, o wyraźnym rytmie dobowym, w ciągu dnia najsilniejszy, z porywami na południu do 12-15 m/s, słabnący wieczorem, we nocy i nad ranem cisza. Podobnie zapowiada się drugi dzień Świąt, ale wieczorem i w nocy od zachodu wejdzie kolejny front chłodny i we wtorek zamiast świątecznych 22 stopni będzie niecałe 12.
Maciej Ostrowski, 29 marca 2024; 07:35