Komentarz synoptyka: 2024-07-10

UWAGA: UPALNIE NIEMAL W CAŁYM KRAJU, TEMPERATURA MOŻE OSIĄGAĆ 35°C, OD ZACHODU BURZE I INTENSYWNE OPADY, MOŻLIWY GRAD

Dzisiaj najcieplejszy, a właściwie najbardziej upalny dotychczas dzień tegorocznego lipca, pierwszy, lecz nie ostatni. Temperatura niemal w całym kraju, z wyjątkiem północnego zachodu osiągnie lub przekroczy 30°C, oczekiwać można wartości zbliżonych do 35°C; przypomnieć trzeba, że wartości te dotyczą zmierzonych „w cieniu” Jak możemy zauważyć na meteorogramach, temperatura podłoża, w zależności od jego charakterystyki barwnej, może przekraczać 40-45°C; Aa mapach temperatury podłoża wyraźnie zaznaczają się w godzinach nocnych duże aglomeracje, nagrzewające się intensywnie w dzień i wolniej oddając ciepło nocą.

Podobnie jak wczoraj, północno wschodnie regiony pozostawać będą pod wpływem wycofującego się nad Rosję wyżu, od zachodu nasuwa się zatoka niżu znad Morza Północnego, zmierzającego nad Półwysep Skandynawski. Znajdujemy się w ciepłym jego wycinku, między frontem ciepłym, równoleżnikowo zalegającym nad Bałtykiem a chłodnym południkowo rozciągający się od centrum niżu, przez Niemcy nad Francję i Zatokę Biskajską (sytuacja z godzin porannych). Aktualne położenie stref frontowych możemy obserwować na zdjęciach satelitarnych: www.sat24.com/pl-pl/continent/eu/hd a opadów i burz na zobrazowaniach radarowych: www.eumetnet.eu/activities/observations-programme/current-activities/opera-radar-animation/ . Napływowi gorących mas z południowego wschodu towarzyszy intensywna insolacja przy początkowo małym lub umiarkowanych zachmurzeniu.

W godzinach okołopołudniowych od zachodu pojawiać się będą przelotne opady i burze, lokalnie opady mogą być intensywne, burzom mogą towarzyszyć opady gradu i porywy wiatru do 70-90 km/h. Mapy zachmurzenia głównych ich poziomów (starsza wersja wizualizacji) wskazują na możliwość powstawania superkomórek burzowych, z którymi związane bywają najbardziej intensywne zjawiska konwekcyjne. Strefa opadów i burz wieczorem i w nocy przemieszczać się będzie na wschód, docierając nad ranem do centrum i dalej na wschód. Jutro i aż do weekendu włącznie możemy spodziewać się opadów przelotnych i burz, przy nieco niższej niż dzisiaj temperaturze, z wyjątkiem soboty, równie upalnej.

Dzisiaj w godzinach porannych mieszkańcy Warszawy i okolic mogli być zaskoczeni kilkunastominutowych opadem deszczu. Zdjęcie satelitarne i radarowe z godz. 5.00 pokazały pojedynczą komórkę konwekcyjną, rzucającą w promieniach nisko nad horyzontem Słońca, cień o długości kilkudziesięciu kilometrów. Podobna komórka występowała i rozwija się nad Pomorzem, zdjęcie radarowe wskazuje, że związane są z nią burze.

Zgodnie z ostrzeżeniem jak na wstępie, zachowajmy szczególną ostrożność i czujność tak w lesie jak też w górach i nad wodą.

Ryszard Klejnowski

10 lipca, środa, 192 dzień 2024 roku; 7:20

Udostępnij artykuł