Komentarz synoptyka: 2024-10-23

Wczoraj jesienna temperatura zaskoczyła wszystkich, na Dolnym Śląsku było nawet w maksimum 21 stopni, a w centrum kraju ponad 18 stopni, jedynie umiarkowany, chwilami silniejszy południowy wiatr przypominał, że to jesień a nie lato. Zgodnie z prognozami od zachodu weszła strefa zachmurzenia i szybko, w ciągu popołudnia i nocy przeszła przez północną i centralną część Polski, trochę chmur pozostało nad południem, tam ślady deszczu.

Wiatr już zmienił kierunek na zachodni, na Pomorzu na NW, co wraz ze wzrostem wilgotności wyraźnie świadczy o zmianie masy powietrza, ze starej polarno-kontynentalnej na świeżą polarno-morską napływającą znad Morza Północnego. Obszar centrum wyżu osiąga już 1036hPa i dzisiaj oraz jutro będzie wolno dryfował przez Polskę znad Saksonii i Dolnego Śląska na wschód, w jego obszarze bardzo słaby wiatr lub cisza, jedynie na Mazurach i Podlasiu wiatr nieco żywszy. W piątek centrum wyżu już będzie poza granicami i znów odwróci się napływ na południowy.

W obecnej masie łatwo powstawać będą nowe chmury Stratocumulus, tak więc dzisiaj zdecydowanie większe zachmurzenie, a tym samym bieg dobowy temperatury widoczny na meteorogramach miejscowości jest prawie płaski, utrzymujący się na poziomie 11-12 stopni w dzień i 8-9 w nocy. Oczywiście dłuższe okresy rozpogodzeń (więcej ich będzie w północnej połowie kraju) spowodują, że amplituda temperatury nieco się zwiększy, w dzień na plus o 2-3 stopnie i podobnie w nocy, ale na minus.

Jesienne wyże charakteryzują się także łatwym powstawaniem mgieł i najniższych chmur Stratus, ale obecnie brak zasobów wody w podłożu powoduje, że nie będzie ich wiele – tu kolejne prognozy są rozbieżne, wczoraj prognozowana była na najbliższą noc strefa mgieł w centrum, dzisiaj mgły prognozowane są na noc i poranek nad Ziemią Lubuską i Wielkopolską oraz nad Pomorzem i Warmią.


Maciej Ostrowski, 23 październik 2024; 07:45

Udostępnij artykuł