Komentarz synoptyka: 2024-11-10

Rozległy, typowo jesienny układ wyżowy znad Białorusi, który kształtuje pogodę w Polsce, przynosi już od kilku dni pochmurne dni z wysoką wilgotnością przyziemną, co sprzyja intensywnemu wychłodzeniu dolnych warstw atmosfery i ogranicza wzrost temperatury w ciągu dnia. W takiej aurze utrzymują się jedynie niewielkie różnice między temperaturami dziennymi i nocnymi. Jedynie na południowych i południowo-zachodnich krańcach kraju, a także w górach, gdzie mamy wyższe partie można cieszyć się rozpogodzeniami i wyższymi temperaturami.


W sobotę maksymalne temperatury na większości terytorium Polski wynosiły zaledwie +2°C do +5°C, a w Warszawie nieznacznie przekroczyły +3°C. Ze względu na wysoką wilgotność przekraczającą 90% oraz umiarkowany wiatr (2–5 m/s), odczuwalna temperatura była jednak jeszcze niższa, co dodatkowo podkreśliło chłodny charakter tej aury. Najcieplejszym i najbardziej słonecznym miejscem tego dnia było Zakopane, gdzie temperatura w cieniu dochodziła do +12–13°C, na Kasprowym Wierchu notowano prawie +8°C. W Jeleniej Górze, gdzie również było słonecznie, temperatura przekraczała +10°C.


Za taką utrzymującą się warstwę chmur Stratus odpowiada wspomniana wcześniej inwersja temperatury. Ze względu na niskie operowanie jesiennego słońca i wysoką wilgotność, inwersja ta utrzymuje się w atmosferze i skutecznie blokuje rozproszenie chmur niskich. Efektem tego są liczne silne zamglenia, słabe opady mżawki, ograniczające lokalnie widoczność do 3–1 km, oraz lokalnie mgły poniżej 1 km. Na diagramie aerologicznym z Legionowa (godzina 00:00 UTC) widać wilgotną warstwę powietrza od wysokości 50/100 m do ok. 600/700 m, która łączy się z inwersją, której górna granica jest na poziomie ok. 1100 m. Tam temperatura sięga prawie +8°C, co wskazuje na grubą warstwę wilgoci w dolnych partiach atmosfery oraz cieplejsze masy powietrza na wyższych poziomach.


Jest to typowe jesienne zjawisko, kiedy wyż blokuje wymianę mas powietrza, a przyziemna wilgotność i chłodniejsze masy powietrza zalegają przy ziemi, podczas gdy w wyższych warstwach atmosfery napływają masy cieplejsze. Na zdjęciach satelitarnych, zarówno w świetle widzialnym, jak i podczerwieni, widoczna jest warstwa niskich chmur pokrywająca Polskę, Bałtyk, Białoruś, Ukrainę oraz kraje bałtyckie. www.chmi.cz/files/portal/docs/meteo/sat/data_jsmsgview.html


Dziś przed nami pochmurny dzień z wysoką wilgotnością na przeważającym obszarze kraju. W regionach południowo-zachodnich, południowych i na południowym wschodzie w górach spodziewane są rozpogodzenia, więc można tam liczyć na trochę słońca. Najcieplej zapowiada się w miejscach z przejaśnieniami, gdzie termometry mogą wskazać +8°C do +11°C. W pozostałych częściach kraju temperatura osiągnie ok. +2°C do +6°C. W nocy możliwe są lokalne przymrozki, zwłaszcza na południowym wschodzie. Wiatr nadal południowo-wschodni, słaby do umiarkowanego, a na Pogórzu słaby, zmienny.


Krzysztof Maksimiuk, 10 listopada 2024 r.

Udostępnij artykuł