Komentarz synoptyka: 2024-12-23

Procesy zachodzące w troposferze zasygnalizowane w poprzednim komentarzu realizują się zgodnie z poprzednimi prognozami, niż atlantycki po nasunięciu się nad południową Skandynawię, Bałtyk oraz południową Finlandię, kraje bałtyckie, a jego zatoka z frontem chłodnym zalegająca nad naszym krajem i dalej na południe, bruzdą niskiego ciśnienia nad Węgrami łączy się z dobrze rozbudowanym niżem po południowej stronie Alp, obejmującym swoim zasięgiem zachodnie akweny Morza Śródziemnego i zachodnie obszary Półwyspu Bałkańskiego, a na południu sięga aż po północne obszary Afryki. To jest w stosunkowo cienkiej warstwie przyziemnej troposfery, natomiast w swobodnej troposferze, rozległa, a zarazem bardzo rozbudowana w kierunku południowym zatoka w polu geopotencjału, rozciąga się od Nowej Ziemi na północy, przez Skandynawię, nasze zachodnie pogranicze, Czechy, Austrię, Alpy, północny Adriatyk, środkowe Włochy, przez Morze Tyrreńskie sięga aż po Tunezję. Po jej wschodniej stronie trwa przepływ powietrza od południa w kierunku północnym, tracącym właściwości morskie zaciągane znad ciepłych wód morza Śródziemnego, stąd u nas na wschodzie jeszcze utrzymują się słabe opady deszczu w strefie frontowej. Natomiast po jej zachodniej stronie przepływ powietrza spływającego od północnego zachodu znad południowych akwenów Morza Norweskiego poprzez Morze Północne i Wyspy Brytyjskie, przez kraje Beneluksu, zachodnie Niemcy i Francję aż po zachodnie akweny Morza Śródziemnego, a dalej aż po Libię, Tunezję i Algierię.

W jej obszarze lokują się dwa ośrodki niżowe, jeden nad środkowym Adriatykiem rozbudowany w całej troposferze z osią skierowaną nad Zatokę Wenecką. Natomiast nad Jutlandią, drugi, płytki niż (995 hPa) z tendencją do wypełniania się zimnym powietrzem zaciąganym znad chłodnych wód Morza Norweskiego. W ciągu najbliższych 12-stu godzin, kierując się na południowy wschód lokować się będzie w rejonie Rugii i Zatoki Pomorskiej z ciśnieniem już tylko około 1005 hPa. Taki rozkład ciśnienia, a także geopotencjału i przepływ powietrza w całej troposferze sprawią, że wspomniany, zafalowany front chłodny będący w bruździe niskiego ciśnienia, prowadzący słabe opady deszczu i deszczu ze śniegiem, na skutek jego zafalowania, będzie utrzymywał się nad dzielnicami wschodnimi, a w Karpatach i na Podkarpaciu spodziewane są słabe opady mokrego śniegu. Na pozostałym obszarze kraju dominować będzie duże zachmurzenie z możliwymi przejaśnieniami, ale także lokalnie, niewykluczone są słabe opady deszczu. Natomiast u schyłku dnia i w porze nocnej znad Meklemburgii i Brandenburgii nasuwać się będą słabe opady deszczu w strefie mało aktywnego frontu związanego ze wspomnianym niżem z rodowodem atlantyckim. Temperatura pozostanie niewiele wyższa od tej z poranku, zawierającej się od najwyższej w pasie wybrzeża około 4 stopni, do około zera i -1 stopnia na Podkarpaciu, w górach, stosownie do wyniesienia terenowego, na Kasprowym Wierchu i na Śnieżce o godzinie 6-tej -7,8ºC. Wiatr przeważnie z kierunku południowo zachodniego słaby i umiarkowany, ale na wschodzie zawiewający od południa.

W porze nocnej już tylko namiastka wspomnianego niżu, nadal wypełniającego się zimnym powietrzem, przesuwającego się przez pogranicze zachodnie po Ziemię Lubuską, o poranku już z ciśnieniem 1018 hPa. Na pozostałym obszarze kraju postępować będzie kompensacja ciśnienia, ale dzienne opady pozostaną. Na zachodzie prowadzone przez wspomniany płytki ośrodek niżowy, a na wschodzie stopniowo ustępujące znad dzielnic północno wschodnich. Natomiast nadal utrzymywać się będą opady słabego deszczu i deszczu ze śniegiem, a w górach mokrego śniegu, miejscami opady intensywne, powodujące szybki przyrost pokrywy śnieżnej. Temperatura ułożona strefowo od najcieplejszego zachodu w tylnej, cieplejszej stronie wspomnianej resztce niżu atlantyckiego tutaj nawet około 4 stopni. Natomiast na wschodzie, tam gdzie nie będzie padało i przy większych rozpogodzeniach spodziewane są spadki temperatury nieco poniżej zera , lokalnie nawet do -3, -4 stopni, w górach jeszcze niższa. Wiatr nadal słaby z kierunków różnych, stosownie do rozkładu ciśnienia, a lokalnie nawet cisza wiatrowa przy słabym gradiencie barycznym i jego braku.

Jutro kontynuowany będzie proces rozbudowy wspomnianego klina wyżowego związanego z wyżem atlantyckim 1030 hPa, lokującym się nad Atlantykiem nieco na zachód od Zatoki Biskajskiej, którego oś nad naszym krajem, w godzinach południowych lokować się będzie na rubieży od Pojezierza Myśliborskiego na zachodzie pod Suwalszczyznę na wschodzie. Wiatr będzie slaby, na osi klina może być cisza wiatrowa, ale w Karpatach, przy większym gradiencie barycznym, silny i porywisty, w porywach dochodzący do 50, 65 km/h, powodujący zawieje śnieżne. Opady spodziewane są po południowej stronie klina, zwłaszcza w Karpatach śniegu, a miejscami na Lubelszczyźnie w strefie nadal utrzymującego starego frontu. Natomiast na południowym zachodzie słabego deszczu po resztkach wiru niżowego. W Sudetach oczywiście opady śniegu, ale słabe. Najcieplej na zachodzie, tutaj temperatura w interwale 4, 6 stopni, w dzielnicach centralnych.4, 2 stopnie, natomiast na Suwalszczyźnie około zera, najchłodniej będzie na południowym wschodzie i w górach ujemna, nawet -2, -3 stpnie, w wyższych partiach gór jeszcze niższa.


Jarosław Olędzki,

23 grudnia 2024r., godz. 7.20

Udostępnij artykuł