Komentarz synoptyka: 2025-01-01
Pierwszy dzień nowego 2025 roku przyniósł zróżnicowaną pogodę w Polsce. Kraj został podzielony między pogodniejsze południe, a pochmurną północ. Część północna znajduje się pod wpływem południowej części układu niżowego znad Skandynawii, podczas gdy południe wciąż pozostaje pod oddziaływaniem rozległego układu wyżowego znad południowej Europy. Obecnie nad Skandynawią dominuje rozległy niż o nazwie „Ginette”, z systemem frontów atmosferycznych. Centrum tego układu, o ciśnieniu 990hPa, znajduje się w rejonie północnego Bałtyku i Zatoki Fińskiej. Niż ten przesuwa się w kierunku północnej Rosji, napędzany silnym prądem strumieniowym, którego oś rozciąga się od Zatoki Fińskiej przez Szwecję, północną Danię, Morze Północne aż po Atlantyk. Prędkość w rdzeniu prądu dochodzi do 230–250 km/h.
Polska znajduje się po ciepłej stronie prądu strumieniowego, w umiarkowanej cyrkulacji zachodniej i południowo-zachodniej. Do kraju napływa umiarkowanie ciepłe powietrze polarno-morskie w górnych warstwach troposfery. Pofalowany front chłodny, związany z niżem, przynosi niewielkie opady deszczu, które w nieznacznym stopniu oddziałują na północne rejony kraju, przesuwając się stopniowo w kierunku krajów bałtyckich. Jego ruch jest blokowany przez rozległy obszar wyżowy znad południowej Europy, a także sterowany przez obecność silnego prądu strumieniowego. W ciągu kolejnej doby prąd strumieniowy zmieni swoje położenie i przesunie się nad Polskę, wprowadzając zatokę niżową z frontem chłodnym, który wpłynie na dalsze ochłodzenie.
Na mapach górnych topografii barycznej (850/700/500hPa) wciąż widoczne są ciepłe masy powietrza obejmujące Europę Środkową, w tym Polskę. Jednak w ciągu kolejnej doby będą one stopniowo wypierane przez chłodniejsze masy pochodzenia arktycznego. Na wysokości 1,5 km nad ziemią (850 hPa) temperatura na zachodzie i północy kraju osiąga dziś +2/+3°C. Poziom izotermy 0°C znajduje się na wysokości 1,8–2,4 km. Jest to dowód na nietypowo ciepłe powietrze zalegające w regionie w środku zimy. Jednak od czwartku, 2 stycznia, wraz z przemieszczaniem się frontu chłodnego nad Polskę zacznie napływać powietrze arktyczne. Na wysokości 850hPa temperatura znacząco się obniży, spadając do -7/-10°C.
Dzisiejszy dzień przynosi wyraźny podział pogodowy w kraju. Północ charakteryzuje się zachmurzeniem umiarkowanym i dużym, podczas gdy na południu dominuje pogodne niebo, z małym lub zerowym zachmurzeniem i dużą ilością słońca. Niewielkie opady deszczu mogą pojawić się w północnych regionach. Temperatury maksymalne pozostają wysokie jak na styczeń: od +3°C do +6°C na większości obszarów, a najcieplej będzie na północnym zachodzie, gdzie słupki rtęci mogą osiągnąć +6/+8°C. Najchłodniej będzie na Pogórzu, z temperaturami rzędu -1/+1°C. Wiatr w ciągu dnia będzie umiarkowany, z kierunku południowo-zachodniego. Na północnym zachodzie, północy i północnym wschodzie kraju wiatr może osiągać w porywach 50–70 km/h, a nad samym morzem nawet 70–90 km/h.
Krzysztof Maksimiuk, 01 stycznia 2025 r.