Komentarz synoptyka: 2025-01-12
Przed nami drugi dzień śnieżnej zimy sprowadzonej do nas przez niż (990 hPa) lokujący się wczoraj o tej porze nad południowo wschodnimi akwenami Bałtyku i przylegającymi do nich krajami bałtyckimi oraz Obwodu Kaliningradzkiego, a dzisiaj o poranku już nad Lubelszczyzną z ciśnieniem 1010 hPa (www.dwd.de/DE/leistungen/hobbymet_wk_europa/hobbyeuropakarten.html?nn=392762 ). Razem z ośrodkiem niżowym przesuwa się w kierunku wschodnim front okluzji przerzuconej przez jego „plecy”, prowadzący opady śniegu, w czasie przygotowywania tego komentarza, rozciągające się od Zatoki Gdańskiej, Żuław i Warmii w kierunku południowo zachodnim, przez Kujawy, wschodnią Wielkopolskę po wschodnie obszary Dolnego Śląska po Śląsk Opolski. Natomiast dalej w kierunku jego centrum przez Małopolskę i Podkarpacie po Roztocze, lokalnie opady wewnątrzmasowe występują w tzw. „worku”, od Radomska po Miechów i Proszowice i są to opady najintensywniejsze, na poziomie 2,4 mm w ciągu jednej godziny (cmm.imgw.pl/cmm/?page_id=17013 ). Wiatr w całym kraju północno zachodni, przeważnie w interwale 20, 30 km/h, w pasie wybrzeża 40, 60 km/h, natomiast na północnym i środkowym wschodzie, w centrum wspomnianego niżu z „płaskim dnem” słaby, w interwale 4, 11 km/godz. Temperatura przeważnie około zera, na wschodzie na małym minusie, a na zachodzie na małym plusie, w pasie wybrzeża od jednego do trzech stopni. Natomiast w górach, z powodu wyniesień terenowych lekki mróz, w Zakopanem -5 stopni.
To o poranku, a w ciągu dnia niż wypełniający się zimnym powietrzem będzie dyssypował nad środkową Ukrainą, wieczorem z ciśnieniem w jego centrum już około 1017 hPa. Natomiast od zachodu będzie postępował w naszym kierunku wyż z rodowodem atlantyckim. Na przełomie dnia i nocy jego centrum z ciśnieniem około 1045 hPa znajdować się będzie nad krajami Beneluksu. Wraz z jego nasuwaniem się w kierunku wschodnim, dość szybko postępować będzie wzrost gradientu barycznego, generującego wzrost prędkości wiatru nadal północno zachodniego, głównie na zachodzie i południu kraju. Tutaj prędkość w porywach sięgać będzie 50, 70 km/godz., mocniej powieje w Sudetach oraz na wybrzeżu Koszalińskim i Gdańskim, a także w Zatoce Gdańskiej z przyległościami. Równocześnie przesuwać się będzie zachmurzenie opadowe w kierunku południowo wschodnim. Wieczorem bez opadów będą już dzielnice północno zachodnie, natomiast najintensywniejsze przelotne opady śniegu występować będą w południowej ćwiartce naszego kraju, od Ziemi Łódzkiej po Podkarpacie, natomiast prószyć będzie na północnym i środkowym wschodzie, a także na Śląsku. Temperatura pod zwartym zachmurzeniem opadowym pozostanie bez istotnych zmian, nadal około zera, w wyższych partiach gór lekki mróz. Natomiast napływ cieplejszego powietrza znad południowego Bałtyku sprawi, że temperatura w pasie wybrzeża oraz na Pomorzu, Kaszubach, Kociewiu, Kujawach i Żuławach sięgnie 2, 4 stopnie.
Nocą, wraz z postępującym procesem rozbudowywania się wyżu na wschód i przesunięcia się jego centrum nad północne Niemcy, sprawi, że zmniejszać się będzie gradient baryczny, powodujący słabnięcie wiatru, nadal północno zachodniego. Równocześnie ustępować będzie zachmurzenie piętra średniego i niskiego, a to powodować będzie słabnięcie i zanikanie opadów śniegu, ale też obniżanie się temperatury o parę stopni poniżej zera. Do rana słabe, rozproszone opady drobnego śniegu utrzymają się na południowym wschodzie, a w górach nadal opady umiarkowane. W całym kraju temperatura już na małym minusie.
Jutro, centrum wyżu z ciśnieniem około 1045 hPa lokować się będzie nad wschodnimi Niemcami i południowo zachodnią Polską. Wiatr stopniowo zmieniać będzie kierunek na zachodni nad dzielnicami północnymi, a to oznacza odcięcie napływu powietrza znad Bałtyku. Natomiast na pozostałym obszarze pozostanie północno zachodni. Lokalnie na południowym wschodzie oraz w Karpatach utrzymają się słabe opady śniegu, z tendencją do stopniowego ich zanikania. Pomimo wysokiego ciśnienia, utrzymywać się będzie zachmurzenie podinwersyjne przez chmury Stratus i Stratocumulus, lokalnie występować będą rozpogodzenia do nieba bezchmurnego. Zatem utrwalać się będzie pogoda typowa dla pełzającej zimy.
Jarosław Olędzki,
12 stycznia 2024r., godz. 7.30