Komentarz synoptyka: 2025-01-14

Europejski kontynent, od Morza Czarnego po Wyspy Brytyjskie obejmuje elipsoidalny w kształcie wyż z centrum 1043 hPa nad Czechami; jeszcze wczoraj pod jego wpływem była większa część naszego kraju, dzisiaj obszar wyżowy przesuwa się na południe. Od północnego wschodu nasuwa się zatoka niżu znad Półwyspu Kola z frontem ciepłym, jego szeroka strefa zachmurzenia jest dobrze widoczna na zdjęciach satelitarnych: www.sat24.com/pl-pl/continent/eu/hd i znacznie słabiej na zobrazowaniach radarowych: www.eumetnet.eu/activities/observations-programme/current-activities/opera-radar-animation/ świadcząc o małej intensywności procesów pogodowych.

Mała intensywność procesów pogodowych nie oznacza jednak ich znacznej uciążliwości w codziennym życiu. Dzisiaj przeważać będzie małe lub umiarkowane zachmurzenie, głównie przez podinwersyjne chmury Stratus i Stratocumulus oraz wysokie Cirrus. W związku z postępującym od północy kraju frontem ciepłym zachmurzenie wzrastać będzie do dużego z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. Strefa frontu z opadami dotrze wieczorem do centrum kraju, w nocy opady obejma również południowe jego regiony.

Po nocnych spadkach temperatury -5/-10°C na południu kraju i i -2/-4°C na północy kraju oraz 0/+1,4°C nad morzem (dane IMGW-PIB z godz. 5.00) w dzień wzrośnie ona do 0/-2°C w południowych regionach i 1/3°C na pozostałym obszarze. Na tym przypadku możemy pokazać efekt osłabiania przez zachmurzenie, nawet piętra wysokiego, nocnego wypromieniowania. Prognozowanej na dzień temperaturze daleko do naszego komfortu termicznego, pogarszanego dodatkowo przez dość silny i porywisty wiatr, który nad morzem i w górach może osiągać w porywać 50-70 km/h. W efekcie, temperatura odczuwalna może być niższa od tej, jaką pokazuje termometr o nawet więcej niż 5 stopni.

Jeśli spojrzymy na mapy temperatury podłoża, zauważamy że na znacznych obszarach kraju jest ona ujemna niemal prze całą dobę. Oznacza to, że postępujące od północy kraju opady deszczu i deszczu ze śniegiem będą zamarzać tak na podłożu, jak i obiektach infrastrukturalnych, takich jak schody, poręcze, powodując gołoledź i śliskość, tam gdzie wczesnej nie zostały one przed tym zabezpieczone.

Jutro i we czwartek ponownie od zachodu rozbuduje się nad nami układ wyżowy. Nie będzie to jednak pogodny twór baryczny, lecz raczej określany jako „zgniły” – pochmurny i wilgotny, z opadami deszczu i mżawki oraz mgłą i zamgleniem utrzymującymi się nawet przez całą dobę. Pogodniejszej aury, lecz tylko na południu kraju, możemy oczekiwać od piątku i w weekend.

Ryszard Klejnowski

14 stycznia 2025 roku, wtorek; 7:15

Udostępnij artykuł