Komentarz synoptyka: 2025-01-21
W atmosferze zachodzą istotne zmiany w rozkładzie pola ciśnienia w stosunkowo cienkiej warstwie przyziemnej oraz w swobodnej troposferze, zmierzające do odbudowy strefowej cyrkulacji atmosfery, ze składową południową, co widoczne jest już na mapach naszego modelu oraz na mapach topografii barycznej www.wetter3.de/animation.html . Pierwsze takie zwiastuny są już nad naszym krajem w postaci zachmurzenia piętra wysokiego, będącego tylko małą częścią strefy starego frontu zafalowanego nad Morzem Jońskim, a rozpościerającego się od Libii północno wschodniej i Egiptu, przez Bałkany, Austrię, Węgry, naszych sąsiadów południowych i zachodnich po Bałtyk z przyległościami (www.chmi.cz/files/portal/docs/meteo/sat/data_jsmsgview.html ). Już wczorajszego dnia i w porze nocnej zaszły u nas istotne zmiany i znaczny obszar kraju jest już w powietrzu suchym, ale nie dotarło ono jeszcze do dzielnic północnych, tutaj jeszcze utrzymują się niskie chmury warstwowe (St), a na Pomorzu występują mgły ograniczające widzialność od 100 do 700 metrów o godzinie szóstej. W tej sytuacji, przy braku istotnego zachmurzenia niskiego, na znacznym obszarze kraju temperatura przeszła poniżej zera, na południu kraju do -2, -4ºC. Natomiast pod wspomnianym niskim zachmurzeniem na małym minusie, od -0,1 do -0,9ºC, na Wybrzeżu Gdańskim i częściowo Koszalińskim na małym plusie (0,5, 0,6ºC). Przy niewielkiej różnicy ciśnienia pomiędzy południem 1022 hPa i 1017 i 1018 hPa na północy, wiatr jest słaby od 4 km/h do 11 km/h, na zachodzie kraju południowo zachodni, a na wschodzie południowo wschodni, lokalnie cisza wiatrowa.
Przy tym przepływie powietrza, nadal nasuwać się będzie znad Czech i Słowacji zachmurzenie piętra wysokiego, a w ciągu dnia także zachmurzenie gęstniejącego piętra średniego, prowadzące słabe opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Natomiast na przełomie dnia i nocy oraz w porze nocnej piętra niskiego, prowadzące słabe i umiarkowane opady deszczu i deszczu ze śniegiem, w porze nocnej także mokrego śniegu. Nasz model także prognozuje występowanie słabych opadów śniegu w dzielnicach północnych, rozprzestrzeniające się w kierunku wschodnim, nad Warmię i Mazury oraz zanikanie dokuczliwych mgieł. Inne modele nie prognozują opadów w dzielnicach północnych. Powiew powietrza od naszych południowych sąsiadów, ale też i nanoszenie gęstniejącego zachmurzenia, a także opadów, spowoduje wzrost temperatury w interwale tylko 2, 4 stopni, lokalnie może być tylko jeden stopień, ale też i 5 stopni, i to na północnym wschodzie. Wiatr przeważnie południowo zachodni, słaby i umiarkowany, na wschodzie południowo wschodni, także słaby i umiarkowany. Natomiast w obszarach górskich silny i porywisty, w porywach dochodzący do 50, 70 km/godz.
W porze nocnej nanoszone opady od naszych południowych sąsiadów rozprzestrzeniać się będą nad Karpaty z przyległościami oraz nad Kielecczyznę, południowe Mazowsze, a nad ranem nad wschodnią Białostocczyznę oraz zachodnią Lubelszczyznę. Nadal prognozowane są słabe opady śniegu na północnym zachodzie i północnej Wielkopolsce. W tej sytuacji, pod zwartym zachmurzeniem, temperatura oscylować będzie wokół zera od +1 do -1 stopnia, lokalnie może być nawet -2 stopnie. Nadal wiatr słaby, na wschodzie południowo zachodni, na zachodzie południowy, lokalnie cisza wiatrowa. Ciśnienie będzie się obniżało powoli, ale formować się będą dokuczliwe mgły radiacyjne, głównie na zachodzie kraju.
Jutro kontynuowany będzie od zachodu proces obniżania się ciśnienia i zwiększania się gradientu barycznego, a tym samym na zachodzie postępujący proces wzrostu wiatru południowego, a na zachodzie południowo wschodniego. Wspomniane opady będą stopniowo ustępowały poza naszą wschodnią granicę, ale zachmurzenie pozostanie. Mgły stopniowo będą się rozpraszały. Temperatura w interwale 3, 5 stopni.
Jarosław Olędzki,
21 stycznia 2024r., godz. 7.30