Komentarz synoptyka: 2025-02-04

Wciąż zablokowana jest strefowa cyrkulacja atmosfery, uniemożliwiająca napływ powietrza ciepłego i wilgotnego znad Atlantyku nad znaczne obszary Europy, ale na mapach synoptycznych obejmujących swym zasięgiem północy Atlantyk i całą Europę z przyległościami, już widoczna jest powoli postępująca korekta ciśnienia. Układy baryczne znad Atlantyku i Ameryki północnej oraz znad Europy, w ciągu ostatniej doby nieznacznie przesunęły się w kierunku wschodnim. Wspomniany w poprzednim komentarzu potężny wyż znad Morza Barentsa i Nowej Ziemi (1050 hPa), przesunął się nad Morze Karskie i północną Syberię, a południową Skandynawię opuścił wał wyżowy i lokuje się nad całym Bałtykiem, a w tym także nad Zatoką Botnicką, a wyż ze wzrastającym ciśnieniem do 1032 hPa przesunął swoje centrum nad Węgry. Jednym klinem skierowanym na południowy wschód obejmuje całe Bałkany, a drugim, wychodzącym na południowy zachód obejmuje Francję oraz Półwysep Iberyjski i łączy się z wyżem Azorskim i z wyżem który opuścił wschodnią Amerykę. Natomiast niż atlantycki wczoraj z ciśnieniem w jego centrum 965 hPa, prowadzącym ciepłe powietrze zaciągnięte z niskich szerokości geograficznych, nadal pogłębiający się, „przeszedł” przez Islandię i z ciśnieniem 945 hPa lokuje się nad północnymi akwenami Cieśniny Duńskiej (www.dwd.de/DE/leistungen/hobbymet_wk_europa/hobbyeuropakarten.html?nn=392762 ). Natomiast Europa wschodnia, od Morza Białego po Kubań na południu, znajduje się w zasięgu dwóch płytkich układów barycznych, na północy w rejonie Zbiornika Rybińskiego (1019 hPa), a na południu nad wspomnianym Kubaniem z ciśnieniem 1012 hPa, które w niedługim czasie, po przekształceniach będą miały istotny wpływ na przebieg zjawisk pogodowych nad znacznymi obszarami Europy.

Jesteśmy pod wpływem wspomnianego wyżu znad Węgier, którego klin skierowany na północ sięga aż po Wyspy Alandzkie, dzieląc nasz kraj pogodowo na dwie części. Wschodnią, z tzw. „kompleksem dnia ubiegłego” z całkowitym zachmurzeniem, prowadzącym słabe opady śniegu i śniegu z deszczem, lokalnie także z deszczu. Natomiast po zachodniej jego stronie, pod bezchmurnym niebem lub z chmurami piętra wysokiego. Taki rozkład zachmurzenia sprawił, że o poranku występują duże kontrasty termiczne. Pod wspomnianym zachmurzeniem temperatura oscyluje wokół zera, na małym plusie i małym minusie, nie przekraczając wartości jednego stopnia. Natomiast na pozostałym obszarze już tylko ujemna, sięgająca nawet -5-ciu stopni, a w kotlinach górskich, przy spływie zimnego powietrza po stokach jeszcze niższa. O godzinie 6-tej zarejestrowano: w Jeleniej Górze -8,5ºC, w Kłodzku -5,9ºC, w Zakopanem -9,7ºC. Najcieplejszym obszarem z temperaturą dodatnią, na małym plusie na Wybrzeżu Gdańskim. Wiatr słaby z powodu małego gradientu barycznego we wspomnianym obszarze wysokiego ciśnienia. Po wschodniej stronie wspomnianego klina wyżowego przeważnie zachodni, natomiast po jego zachodniej stronie południowy.

W ciągu dnia kontynuowany będzie proces przekształcania się pola ciśnienia w stosunkowo cienkiej warstwie przyziemnej oraz w swobodnej troposferze. Wspomniany klin wyżowy będzie powoli przesuwał się w kierunku wschodnim i na przełomie dnia i nocy spodziewany jest nad dzielnicami wschodnimi. W tej sytuacji wspomniane opady będą stopniowo ustępowały na wschód. Wiatr nadal słaby, z tendencją do przechodzenia na północno-zachodni. Tutaj też będzie najchłodniej, przeważnie na małym minusie, lub około zera. Natomiast na pozostałym obszarze, zwłaszcza przy braku istotnego zachmurzenia i adwekcji cieplejszego powietrza od południa, temperatura sięgnie nawet 4, 5 stopni. W górach nadal kilkostopniowy mróz. Wiatr z sektora południowego, słaby.

W porze nocnej wspomniany wyż nie będzie zmieniał swego położenia, ale jego klin skierowany na północ, będzie stopniowo pochylał się w kierunku wschodnim pod naporem wspomnianego niżu atlantyckiego. Wspomniany obszar bezchmurnego nieba znad dzielnic zachodnich będzie stopniowo rozprzestrzeniał się w stronę dzielnic centralnych, a wspomniane opady już na przełomie pierwszej i drugiej połowy nocy opuszczać będą nasze wschodnie obszary kierując się nad Białoruś i Ukrainę. Wiatr będzie zmieniał kierunek z południowego na południowo zachodni, nadal słaby do umiarkowanego. Postępującym rozpogodzeniom towarzyszyć będzie znaczny spadek temperatury, która przeważnie obniży się do -4, -5 stopni, a najcieplej, nieco poniżej zera nasz model prognozuje na wschodzie i północnym wschodzi kraju, w górach oczywiście jeszcze niższa, zwłaszcza w Karpatach.


Jarosław Olędzki,
4 lutego 2025r., godz. 7.30

Udostępnij artykuł