Komentarz synoptyka: 2025-04-08

Minionej nocy zanotowano znacznie mniejszą liczbę przypadków spadku temperatury poniżej zera stopni na stacjach pomiarowych, najchłodniej było na północy, gdzie występowały rozpogodzenia, cieplej zaś w centrum i na południu, pod pokrywą chmur. Maksymalna temperatura w dzień osiągnie 4-7°C na północnym wschodzie i wschodzie i 8-11°C w centrum i na zachodzie kraju. Znaczna dynamika procesów pogodowych, związana z południkowym napływem mas powietrza z północy, powodować będzie występowanie zmiennego w czasie i przestrzeni zachmurzenia. Na zachodzie przeważać będzie małe lub umiarkowane zachmurzenie, na południu regionu duże z zanikającymi opadami. Na pozostałym obszarze przeważać będzie zachmurzeniu umiarkowane i duże, w ciągu dnia kłębiaste warstwowe i kłębiaste z zanikającymi na południowym wschodzie, głównie w górach opadami deszczu ze śniegiem lub śniegu. Powieje słaby lub umiarkowany północny wiatr, na wschodzie kraju i w górach może być porywisty, do 50-70 km/h, w Tatrach i Sudetach do 90 km/h, obniżając nieco temperaturę odczuwalną.
Podobnie jak wczoraj większą część europejskiego kontynentu obejmuje wyż z centrum 1030 hPa nad Morzem Północnym i południem Półwyspu Skandynawskiego. Antycyklonalna, mało gradientowa cyrkulacja rozciąga się od Islandii i Półwyspu Skandynawskiego na północy po Bałkany i Półwysep Pirenejski na południu, jego klin obejmuje od zachodu obszar naszego kraju. Na wschodzie, nad Rosją i Ukrainą utrzymuje się wypełniający się układ niżowy, którego peryferyjne zachmurzenie możemy obserwować nad wschodnią Polską: www.dwd.de/DE/leistungen/hobbymet_wk_europa/hobbyeuropakarten.html?nn=392762 . Na zdjęciach satelitarnych w podczerwieni (IR) możemy obserwować przemieszczające się na południe obszary zachmurzenia warstwowego, w ciągu dnia w miarę nagrzewania i rozwoju konwekcji przekształcać się będzie w zachmurzenie warstwowo kłębiaste i kłębiaste: www.sat24.com/en-gb/continent/eu/hd .
Najbliższa noc nadal z przymrozkami, jutro w dzień od północy napłynie kolejna strefa frontowa z opadami deszczu, w górach deszczu ze śniegiem i śniegu. Druga połowa tygodnia upłynie pod znakiem nieco cieplejszej, lecz deszczowej aury.
Poszukując przyczyn powrotu chłodnej wiosennej aury, przypominającej zimową, warto zwrócić uwagę na prognostyczne mapy topografii względnej 500 -1000 hPa. Mapy te przedstawiają grubość warstwy atmosfery między poziomami izobarycznymi 1000 hPa i 500 hPa. Jako że powietrze ciepłe zajmuje w przestrzeni większą objętość niż chłodne, grubość, miąższość warstwy pośrednio odzwierciedla jej średnią temperaturę. Na aktualnej mapie ECMWF obserwujemy stosunkowo wąski „jęzor” chłodu rozciągając się od Arktyki po Bałkany, obejmujący wschodnie regiony naszego kraju: charts.ecmwf.int/products/medium-thickness-mslp?base_time=202504071200&projection=opencharts_europe&valid_time=202504080000 . Kolejne sekwencje prognozy pokazują, że jeszcze do końca tygodnia pozostaniemy pod jego wpływem. Dopiero gdy oś układu Ω, o który pisałem we wczorajszym komentarzu, przesunie się na wschód i zmieni swoje nachylenia na NE – SW możemy oczekiwać napływu ciepłych i wilgotniejszych mas z południowego zachodu i zachodu; nadchodzący tydzień przyniesie wartości temperatury nawet powyżej 20°C.
„Jaka na Julii pogoda, taką Wielkanoc poda.”
Ryszard Klejnowski
6 kwietnia, 98 dzień 2025 roku; 7:10