Komentarz synoptyka: 2025-05-02

Wał wyżowy zaczyna słabnąć i stopniowo ustępuje miejsca zatoce niżu znad Morza Norweskiego i Skandynawii z frontem chłodnym. Aktualnie front rozciąga się od Szwecji przez Cieśniny Duńskie po kraje Beneluksu. Cyrkulacja jest już zachodnia, a do Polski dociera cieplejsza masa powietrza polarno-morskiego o równowadze warunkowo-chwiejnej, która w ciągu dnia w związku z podejściem frontu zacznie przechodzić w równowagę chwiejną, zwłaszcza nad północną częścią kraju. Zatoka niżowa związana jest z układem niżowym „Henry”, wspomnianym we wcześniejszym komentarzu, którego centrum z ośrodkiem ok. 984 hPa kolejnej nocy znajdzie się w rejonie Zatoki Botnickiej.
Podejście strefy frontowej w rejon północnej i północno-zachodniej Polski prognozowane jest na godziny południowe. Pojawią się opady deszczu, deszczu przelotnego oraz lokalne, wiosenne burze. Front sterowany jest prądem strumieniowym, którego wstęga rozciąga się eliptycznie wokół niżu – od Grenlandii przez Islandię, Morze Norweskie i Północne, aż po południową Szwecję i środkowy Bałtyk. Temperatura na poziomie 850 hPa (wysokość ok. 1,5 km) wzrosła na przeważającym obszarze kraju do wartości +8°C / +10°C, co świadczy o napłynięciu cieplejszej masy powietrza. Na mapach topografii barycznej 700/500 hPa widoczny jest klin wyżowy, który spowalnia przemieszczanie się frontu na południowy wschód Europy i sprzyja tworzeniu się fali frontowej.
Prognostycznie linia frontu na koniec dzisiejszego dnia przebiegać będzie od Podlasia przez północne Mazowsze, Wielkopolskę, aż po Lubuskie. Za wspomnianym frontem nie będzie postępowało większe ochłodzenie z uwagi na obecność wspomnianej fali frontowej. W kolejnych dniach pogodę w naszym regionie kształtować będzie rozległy układ niżowy, w którym będą się tworzyć wtórne ośrodki niżowe z systemami frontów atmosferycznych. W niedzielę, 4 maja, zaznaczy się wpływ kolejnego frontu chłodnego rozległego niżu, za którym dopiero zacznie napływać chłodniejsza masa powietrza pochodzenia polarnego. Plusem takiej sytuacji może być to, że w kolejnych dniach nad obszarem naszego kraju pojawiać się będą większe opady deszczu i deszczu przelotnego, które w okresie wiosennym są niezbędne dla prawidłowej wegetacji roślin. Nasączenie gleby w wielu regionach pozostaje bardzo niskie – panuje duży deficyt wody i w wielu miejscach jest bardzo sucho.
Dziś nadal będzie ciepło. Temperatura maksymalna na przeważającym obszarze kraju wyniesie od +21°C do +24°C. Najcieplej zapowiada się w województwach lubuskim i dolnośląskim, gdzie termometry mogą wskazać +25°C / +26°C. Nieco chłodniej nad samym morzem i na krańcach wschodnich – około +18°C / +20°C, a najchłodniej nadal w rejonie Helu – około +12°C / +14°C, co związane jest z oddziaływaniem chłodnych wód Bałtyku. Wiatr w całym kraju z kierunku południowo-zachodniego, słaby do umiarkowanego, z porywami w ciągu dnia do 40–60 km/h. Podczas występowania wypiętrzonych chmur opadowych typu Cumulonimbus porywy mogą lokalnie osiągać 60–80 km/h.
Krzysztof Maksimiuk, 2 maja 2025 r.