Komentarz synoptyka: 2025-07-10

Układ niżowy „Gabriel” z systemem frontów atmosferycznych, który w ciągu ostatniej doby przynosił duże zachmurzenie i opady deszczu, głównie w centrum, na wschodzie i południowym wschodzie kraju, nieznacznie zmienił swoje położenie. Strefa frontu okluzji związanego z tym niżem nadal zalega we wschodnich rejonach Polski, przynosząc większe zachmurzenie oraz opady. Obecnie układ niżowy swoim zasięgiem obejmuje kraje bałtyckie, wschodnią część naszego kraju, Białoruś, Ukrainę, zachodnie obszary Rosji oraz Rumunię, aż po rejon Morza Czarnego.

W zasięgu oddziaływania tak rozległego niżu tworzą się kolejne wtórne ośrodki niżowe, które powodują zafalowania na głównym froncie atmosferycznym, rozdzielającym ciepłą masę powietrza pochodzenia zwrotnikowego, zalegającą na wschodzie Europy, od chłodniejszego powietrza polarno-morskiego napływającego z zachodu kontynentu. Wspomniany pofalowany front rozciąga się od północno-zachodniej Rosji, przez kraje bałtyckie, Białoruś, Ukrainę i Morze Czarne, aż po Turcję. Zachodnia część Europy, w tym zachodnie rejony Polski, znajduje się obecnie pod wpływem obszaru podwyższonego ciśnienia związanego z wyżem, którego centrum zlokalizowane jest nad Atlantykiem i Wyspami Brytyjskimi.

W górnym polu geopotencjału, w rejonie Europy Środkowej i Środkowo-Wschodniej, widoczny jest wysoki układ niżowy, którego centrum znajduje się nad zachodnią Ukrainą, a jego cyklonalny ruch skierowany jest w stronę Polski. Taka sytuacja wynika z zalegania i blokady rozległego wyżu nad centralną Rosją, a także braku wyraźnego prądu strumieniowego, co zakłóca strefową cyrkulację powietrza. W kolejnych dniach Polska znajdować się będzie nadal pod wpływem wspomnianego niżu, układu dzielącego dwie fizycznie odmienne masy powietrza. Napływające znad Morza Czarnego ciepłe i wilgotne powietrze może przynosić miejscami intensywniejsze i bardziej uciążliwe opady. Jak już wcześniej wspomniano, przemieszczanie się tego typu układów cechuje się wyższym marginesem błędu prognostycznego, co wpływa na niższą sprawdzalność prognoz długoterminowych.

Dziś w Polsce największe zachmurzenie frontowe oraz opady deszczu, związane z nadal zalegającą strefą frontu, prognozowane są na wschód od linii Gdańsk–Łódź–Katowice. Największa intensywność opadów spodziewana jest w ciągu dnia na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie, a pod koniec dnia oraz w nocy, na Warmii i Mazurach, Pomorzu i Kujawach. Na pozostałym obszarze zachmurzenie będzie małe lub umiarkowane, z najpogodniejszą aurą prognozowaną w województwie zachodniopomorskim oraz na północy Wielkopolski. W drugiej części dnia w Lubuskim i na Dolnym Śląsku lokalnie mogą rozwinąć się izolowane, wypiętrzone chmury kłębiaste z przelotnymi opadami deszczu.

Najcieplej będzie dziś w województwach lubuskim i wielkopolskim, gdzie temperatura maksymalna może osiągnąć wartości od +23°C do +25°C. Na pozostałym obszarze termometry pokażą od +19°C do +21°C. Najchłodniej zapowiada się na południu Podkarpacia – od +12°C do +15°C. Ze względu na większy gradient baryczny, w całym kraju przewidywany jest umiarkowany, okresami silniejszy wiatr z kierunku północno-zachodniego i północnego, osiągający w porywach prędkość 40–60 km/h – szczególnie w centrum i na północy kraju.

Krzysztof Maksimiuk, 10 lipca 2025 r.

Udostępnij artykuł