Co rozumiecie pod pojęciem „superkomórki”?

Pojęcia dotyczące konwekcji w atmosferze ewoluują w miarę rozwoju technik pomiarowych (satelitarnych i radarowych oraz zautomatyzowanych pomiarów intensywności opadu). W terminologii formalnej zawartej w Słowniku meteorologicznym, PTE/IMGW 2003 nie występuje ani pojęcie superkomórki, ani tym bardziej - mezoskalowego systemu konwekcyjnego. Profesorów meteorologii synoptycznej w Polsce nie ma, łowcy burz przenoszą wprost pojęcia z USA na nasz lokalny grunt.

Pamiętajmy jednak, że NY jest na szerokości geograficznej Neapolu, a północna granica USA to południowy skraj Polski. Dodatkowo tam zdarzają się często napływy powietrza od Zatoki Meksykańskiej, z zanikających cyklonów tropikalnych, o znacznej zawartości pary wodnej, a tym samym o olbrzymiej energii chwiejności. Przebieg zjawisk konwekcyjnych na Wielkich Równinach nijak ma się do przebiegu konwekcji nad Niziną Środkoeuropejską, dodatkowo leżymy w cieniu Alp, Sudetów i Karpat.

Pojęcie superkomórki zaczęliśmy wprowadzać w naszych komentarzach publikowanych od 1998 roku, gdy okazało się, że system numeryczny co raz latem prognozuje „pawie oczka” opadów, przekraczających 30 mm/3h.

Wracając do definicji - za superkomórkę uważamy zespół wielu chmur CB, przykrytych wspólnym kowadłem, oczywiście z burzą i opadami nawalnymi, ale zespół ten nie wytwarza własnej cyrkulacji poza oddziaływaniem w bliskim otoczeniu (20-30 km). Superkomórka ma w środkowoeuropejskich warunkach 80-200 km średnicy. Mezoskalowy system konwekcyjny (z angielska MCS) wytwarza własną, dłużej trwająca cyrkulację w formie fali lub niewielkiego ośrodka niżowego na południkowo ułożonym froncie lub tworzy się bez udziału frontu w masie powietrza o znacznej energii chwiejności i zasobie pary wodnej.

Z licznych obserwacji satelitarnych i niekiedy z doniesień medialnych takie MCS w Europie i okolicach można obserwować na południe od Alp, południowych Karpat i nad wybrzeżami Morza Śródziemnego i Czarnego, nad Polską typowego MCS nie są obserwowane.

Udostępnij artykuł