Komentarz synoptyka:

Dzisiaj już nie będzie tak gorąco, jak to było w dniu wczorajszym, kiedy to w najcieplejszej porze dnia, przy małym zachmurzeniu kłębiastym (Cu) i nieistotnym piętra wysokiego (Ci), temperatura na jedenastu stacjach meteorologicznych IMGW osiągnęła i przekroczyła 30 stopni (Kozienice 30,7, Toruń 30,5, Tarnów 30,4, Warszawa 30,2, Kalisz 30,00, Poznań 29,7, Kraków, Łódź, Sulejów i Wieleń po 29,6˚C), w upalnej masie powietrza pochodzenia zwrotnikowego, jeszcze przed aktywnym frontem chłodnym. Na najcieplejszym wschodzie kraju i miejscami w dzielnicach centralnych oczekuje się 28 stopni, natomiast na pozostałym obszarze przeważnie 24, 26 stopni, wyraźnie chłodniej będzie w obszarach górskich i nad morzem. Natomiast strefa bezopadowego zachmurzenia frontowego, sięgającego nawet 6, 7 km, o poranku rozciąga się od Warmii, Mazur i Suwalszczyzny na północy, po niemal całe południe z wyłączeniem Lubelszczyzny i Podkarpacia (pl.sat24.com/pl/eu/km ), z temperaturą 15, 17 stopni. Reszta kraju pozostaje pod bezchmurnym niebem, z temperaturą około 13, 15 stopni, a miejscami jeszcze niższą, ale też i wyższą.

Z synoptycznego punktu widzenia, dzisiaj utrzymywać się będą dwa typy pogody. Na wschodzie i południu nadal zachmurzenie frontowe, z tendencją stopniowego przesuwania się w kierunku wschodnim. To w nim, w miarę wzrostu temperatury z powodzeniem rozwijać się będzie konwekcja głęboka, z przelotnymi opadami deszczu, a od godzin południowych już z burzami i opadami burzowymi o dużej intensywności, miejscami niewykluczone są opady gradu. Chmurom Cb towarzyszyć będzie silny i porywisty wiatr, sięgający nawet 80, 90 km/h, mający siłę destrukcyjną.

Na pozostałym obszarze kraju, pozostającym już w umiarkowanie ciepłym powietrzu polarnym o cechach morskich, w ciągu dnia z powodzeniem rozwijać się będzie płytka konwekcja cumulusowa. Według naszego modelu, w dzielnicach północnych, pozostających w bezpośrednim sąsiedztwie z dyssypującym niżem nad południową Szwecją, spodziewane są przelotne opady deszczu, a na pozostałym obszarze bezopadowo.

Równocześnie, we wspomnianej, świeżej, ciężkiej masie powietrza polarnego, napływającego w warstwie przyziemnej od zachodu, a w swobodnej troposferze od południowego zachodu (www1.wetter3.de/animation_dt.html ), z powodzeniem rozbudowywać się będzie niewielki ośrodek wyżowy na skutek kompensacji ciśnienia i geopotencjału. W miarę upływu czasu swoim klinem rozbudowywać się on będzie w kierunku północno wschodnim, aż po „kraje bałtyckie”. Poczujemy łagodne tchnienie Atlantyku, nanoszone wiatrem zachodnim, dniem umiarkowanym, a nocą słabnącym nawet do ciszy wiatrowej.

W tej sytuacji nadchodząca noc przeważnie pogodna, tylko na południowym wschodzie pozostającym na peryferiach wspomnianego wyżu jeszcze spodziewane są przelotne opady deszczu, z tendencją do wychodzenia nad Podole.

Od jutra, kiedy to wspomniany niż będzie opuszczał południową Szwecję, wykazując tendencję do kierowania się nad Finlandię, nad środkową częścią kontynentu umacniać się będzie wspomniany wyż, przynoszący pogodę słoneczną, ale coraz cieplejszą i już w sobotę, na zachodzie i południowym zachodzie, spodziewana temperatura sięgnie 30 stopni, a nawet 30+. Tylko na rozległym południowym wschodzie, pozostającym na peryferiach wspomnianego wyżu, jeszcze spodziewane są przelotne opady deszczu. Zatem wchodzimy w okres upalnej pogody letniej.

Ryszard Olędzki,
6 lipca 2023r., godz. 7.00

Udostępnij artykuł