Aktualnie obszar naszego kraju w polu przyziemnym znajduje się pod wpływem słabogradientowego obszaru podwyższonego ciśnienia, z wartościami ciśnienia atmosferycznego rzędu 1018–1021hPa. W rejonie południowej Szwecji formuje się płytki ośrodek niżowy z rozwijającym się systemem frontów atmosferycznych. Prognostycznie, ośrodek ten będzie przemieszczał się w kierunku Bałtyku i w sobotę, 12 maja, z ciśnieniem około 1015hPa znajdzie się w rejonie wschodniej granicy Polski. Strefa frontowa związana z tym układem będzie przemieszczać się przez nasz kraj w ciągu kolejnej doby. W tym samym czasie, nad Morzem Barentsa powstaje wyż, który w kolejnych dniach klinem zacznie wciskać w rejon Bałtyku i Polski.

Wspomniany wcześniej front będzie rozdzielał ciepłą masę powietrza polarnego, zalegającą nad Wyspami Brytyjskimi, Morzem Północnym oraz zachodnią Norwegią i Szwecją, od chłodniejszej masy pochodzenia arktycznego, rozciągającej się od Finlandii przez kraje bałtyckie, Polskę aż po Rumunię. Nadal pozostajemy w cyrkulacji północnej z napływem chłodnego powietrza nad terytorium Polski. Jedynie zachodnie krańce kraju dostaną się przejściowo pod wpływ nieco cieplejszego powietrza, które rozdziela wspomniana wcześniej strefa frontowa.

Na mapach górnej topografii barycznej 500hPa możemy zaobserwować obecność ciepłego klina wyżowego, który zakłóca strefową cyrkulację powietrza. Klin ten rozciąga się od Atlantyku przez…

Czytaj więcej