Ostatni dzień meteorologicznego lata, podobnie jak całe mijające lato, żegna nas zmienną w czasie i w przestrzeni pogodą; na zachodzie z małym lub umiarkowanym zachmurzeniem, głównie przez chmury kłębiaste Cumulus, Stratocumulus o niewielkim rozwoju pionowym, w godzinach popołudniowych możliwe słabe opady deszczu; na wschodzie zachmurzeniem dużym z zanikającymi w ciągu dnia słabymi, ciągłymi i przelotnymi opadami deszczu, lokalnie jednak możliwe burze. Nie odnotujemy dzisiaj tak znacznych jak wczoraj kontrastów termicznych – najchłodniej – 21-23°C będzie w strefie frontu i opadów na południowym wschodzie, a także nad morzem i w górach; cieplej a nawet gorąco do 25°C na pozostałym obszarze. Słaby lub umiarkowany wiatr powieje na zachodzie z kierunków z kierunków zachodnich, na pozostałym obszarze północnych i północno zachodnich, nie obniżający zbytnio temperatury odczuwalnej; w górach może być porywisty – do 70-90 km/h.

Astronomiczne lato potrwa jeszcze do 22 września, z pewnością nie zabraknie gorących, nawet upalnych dni. Tak jak dotąd brakowało, dalej może brakować opadów, które ograniczyły by skutki suszy, tak hydrologicznej, jak i hydrogeologicznej. Poziom wody w większości rzek wyznacza kolejne historyczne minima.

Jutro, 1 września, początek roku szkolnego; będzie pogodniej, z małym lub umiarkowanym zachmurzeniem na…

Czytaj więcej